Holandia: Timmermans otrzymał nominację na lidera wspólnej listy lewicy jako „idealny kandydat”
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans uzyskał nominację zarządów Partii Pracy (PvdA) oraz Zielonych (GroenLinks) na lidera połączonej listy lewicy w przedterminowych wyborach parlamentarnych, ogłoszonych na koniec listopada br. po dymisji rządu premiera Marka Ruttego w ubiegłym miesiącu.
Władze PvdA oraz GreoenLinks ogłosiły niedawno wspólny start w wyborach. Zaraz po tym Timmermans, były lider Partii Pracy, oświadczył, że zamierza zrezygnować ze stanowiska w Brukseli i będzie się ubiegać o funkcję lidera listy zjednoczonej lewicy. „Zamierzam wrócić do krajowej polityki” – poinformował 20 lipca br. media holenderskie.
W piątek zarządy obu ugrupowań ogłosiły, że Timmermans jest „idealnym kandydatem do przekonującego propagowania wspólnych ekologicznych i społecznych idei GroenLinks-PvdA”. Nominacja musi zostać jeszcze zatwierdzona przez członków obu partii, jednak będzie to jedynie formalność, bowiem wiceszef KE nie ma żadnych kontrkandydatów.
Holender od prawie dziesięciu lat pracuje w Brukseli. Obecnie jest komisarzem i wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej. Jego kadencja kończy się w przyszłym roku. Timmermans był wcześniej przywódcą PvdA i ministrem spraw zagranicznych w rządzie Marka Ruttego w latach 2012-2014, w okresie koalicji tej partii z VVD. W 2019 r. był on liderem Partii Pracy w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdy zdobyła ona największą liczbę mandatów ze wszystkich list.
W 2019 r. Holender był faworytem do objęcia stanowiska przewodniczącego Komisji Europejskiej, jednak jego kandydatura została zablokowana m.in. przez Polskę i Węgry. Holenderski komisarz był znany z krytyki rządów w Budapeszcie i Warszawie.
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Karczewski w Republice: Premier zniknął w chwili kryzysu. Chaos, sprzeczne komunikaty i cisza ze strony państwa
Najnowsze
Żurek skazał śledztwo ws. dywersji na niepowodzenie. "Agenci mogą zapaść się pod ziemię"
Leon XIV: patrzeć na chorego tak, jak patrzy Bóg
Wojewoda lubelski nie poniesie kary za zdjęcie krzyża w urzędzie