Chociaż ich wyprodukowanie kosztowało Francuzów 1.2 mld euro, przygotowane specjalnie na potrzeby rosyjskiej floty okręty mogą okazać się bezużyteczne.
Okręty wojskowe "Władywostok" i "Sewastopol" francuskie firmy wybudowały specjalnie na zamówienie Rosjan. Dostosowano je również do norm i potrzeb rosyjskiej marynarki wojennej. Wyposażono w najnowszy sprzęt i elektronikę warte miliony euro.
27 kwietnia przedstawiciele obu państw potwierdzili, że wycofują się z podpisanej wcześniej umowy, w związku z czym francuski rząd musi zwrócić Rosjanom wpłaconą wcześniej przedpłatę (800 mln euro).
Ewentualne zatopienie okrętów sugerowała na swojej stronie internetowej francuska gazeta "Le Figaro". Istnieje jednak szansa, że specjalistyczny sprzęt znajdzie nabywców gdzie indziej.
Ewentualna ilość nabywców okrętów wyposażonych min. w systemy lodołamaczy jest jednak zdecydowanie ograniczona. Francuzi spoglądają teraz zatem głównie w kierunku Kanady, czy państw skandynawskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Francja odda pieniądze za Mistrale?
Sondaż: Większość Francuzów popiera przekazanie Rosji okrętów Mistral