Do końca listopada podpiszemy sześć umów na dostawę szczepionek przeciwko koronawirusowi - poinformowała minister przemysłu Agnes Pannier-Runacher, zaznaczając, że 15 proc. szczepionek zakupionych przez UE trafi do Francji.
Mamy sześć umów na dostawę szczepionek przeciwko koronawirusowi; cztery podpisane i dwie umowy przedwstępne, których przygotowanie musi przejść proces walidacji – poinformowała minister Pannier-Runacher w Radiu J.
Minister zapewniła, że umowy zostaną podpisane do końca listopada. - Każda z tych umów odpowiada 200 do 300 mln dawek szczepionki zamówionych plus 100 do 200 mln dawek opcjonalnych. Tylko jeden z tych kontraktów, z firmą Moderna, dotyczy mniejszego wolumenu - 80 mln, jest to związane ze złożonością produkcji – oświadczyła Pannier-Runacher, która uczestniczy w negocjacjach UE z koncernami farmaceutycznymi opracowującymi szczepionki.
Francja otrzyma około 15 proc. unijnej puli szczepionek proporcjonalnie do udziału w populacji europejskiej – przekazała minister.
Pannier-Runacher nie wykluczyła, że Europejska Agencja Leków mogłaby wydać pierwsze autoryzacje na szczepionki do końca grudnia.
- Zadbaliśmy o to, aby prawie wszystkie szczepionki i wszystkie składniki były produkowane w Europie, aby nie mieć trudności z zaopatrzeniem - dodał minister.
Pytana, czy szczepionki będą obowiązkowe, francuska minister odpowiedziała, że omawia się na szczeblu europejskim zalecenie „dotyczące docelowych, priorytetowych odbiorców”.
Minister zapewniła również, że we Francji produkowanych jest tygodniowo 60 mln masek chirurgicznych i masek FFP2, a docelowo produkcja wzrośnie do 100 mln w grudniu. - Zwiększyliśmy 30-krotnie produkcję we Francji – podkreśliła minister.