Przejdź do treści
Fiasko negocjacji gazowych z Ukrainą
FLIKR/THAWT HAWTHJE/CC BY 2.0

Rosja i Ukraina nie porozumiały się w sprawie cen gazu. Rosjanie nadal domagają się od Kijowa spłaty nieuregulowanych płatności szacowanych na 1,95 miliarda dolarów - poinformował rzecznik rosyjskiego Gazpromu Siergiej Kuprijanow.

Kuprijanow podkreślił, że Rosja, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, wprowadzi system opłat z góry za gaz, jeżeli Ukraińcy nie zapłacą należności. Brak płatności w ustalonym wcześniej czasie będzie też równoznaczny z odcięciem dostaw gazu na Ukrainę - zapowiedział przedstawiciel Gazpromu.

Wcześniejsze informacje o fiasku rozmów gazowych potwierdził też szef ukraińskiego Naftohazu Andrij Kobolew. W rozmowie z dziennikarzami wyraził jednocześnie nadzieję, że jest jeszcze szansa, że strony osiągną kompromis przed wyznaczonym przez Rosjan terminem spłaty należności. Podkreślił, że liczy, iż ostatecznie "gospodarka i zdrowy rozsądek okażą się ważniejsze od emocji i polityki".

Szef Naftohazu zapowiedział, że w przypadku ostatecznego fiaska negocjacji Kijów zwróci się do międzynarodowych instytucji o arbitraż w tej sprawie.

Uczestniczący w rozmowach komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger powiedział, że zaproponował w niedziele rozwiązanie kompromisowe, jednak zostało ono odrzucone przez Rosjan.

Rosjanie ostrzegają, że termin spłaty mija w poniedziałek o godzinie 10 czasu moskiewskiego (godz. 8 rano w Warszawie).

W piątek Kobolew wyraził nadzieję na kompromis z Gazpromem. Nie wykluczył jednak, że dojdzie do wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu. Wskazał, że Naftohaz przygotowuje się na najgorszy scenariusz: całkowite wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę z dniem 16 czerwca.

Ukraińcy nalegają na rynkową, a nie polityczną cenę gazu, która – ich zdaniem - wynosi 268 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, jednak mówią, że gotowi są przystać na stawkę „pośrednią” w wysokości 326 dolarów.

1 kwietnia Gazprom ogłosił, że od drugiego kwartału 2014 roku cena gazu dla Ukrainy została podwyższona z 268,5 do 385,5 USD za 1000 metrów sześciennych ze względu na dług Kijowa za surowiec odebrany w 2013 roku. Dwa dni później cena wzrosła do 485,5 USD za 1000 metrów sześciennych w związku z cofnięciem zniżki przewidzianej porozumieniem o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej FR na Krymie, które Moskwa wypowiedziała po aneksji półwyspu.

 

 

PAP

Wiadomości

Ten serial ma noty nie z tej ziemi. "Stamtąd"...

Takich opadów śniegu w listopadzie nie było od prawie 120 lat. Wiemy gdzie!

Warszawa: Gruzin okradał kobiety i... zrzucał je ze schodów!

Co zrobi Trzaskowski, by trafić do konserwatywnych wyborców?

Sprawca napadów na kobiety w Warszawie zatrzymany

Tam prezydent wyprowadził armię przeciw kartelom. Jaki efekt?

61-letnia kobieta urodziła dziecko. 37 lat prób zajścia w ciążę

Tak o Lewandowskim byście pewnie nie pomyśleli

Prezydent Meksyku grozi Stanom Zjednoczonym odwetem

Czy szczątki ofiar Wołynia wreszcie spoczną na polskiej ziemi?

W sejmie poczytają dziś o Wigilii, a będą mówić ludzkim głosem?

"On jest gotów iść do więzienia, ja jestem gotów go tam wsadzić"

Sharon Stone jak Agata Młynarska. Z pogardą o rodakach

Cła... Trump wybrał Greer'a na przedstawiciela ds. handlu

Macron oczekuje upadku rządu. Tak czy nie?

Najnowsze

Ten serial ma noty nie z tej ziemi. "Stamtąd"...

Sprawca napadów na kobiety w Warszawie zatrzymany

Tam prezydent wyprowadził armię przeciw kartelom. Jaki efekt?

61-letnia kobieta urodziła dziecko. 37 lat prób zajścia w ciążę

Tak o Lewandowskim byście pewnie nie pomyśleli

Takich opadów śniegu w listopadzie nie było od prawie 120 lat. Wiemy gdzie!

Warszawa: Gruzin okradał kobiety i... zrzucał je ze schodów!

Co zrobi Trzaskowski, by trafić do konserwatywnych wyborców?