- Porozumienie pokojowe, które zostało podpisane w pierwszej połowie listopada było jedynie zawieszeniem broni i nie przyniosło trwałego rozejmu - powiedział w Polskim Radiu 24 na temat konfliktu w Górskim Karabachu Mateusz Kubiak, ekspert do spraw Kaukazu.
- Teraz doszło do pierwszego naruszenia zawieszenia broni - podkreślił. Dodał, że były to "jedynie punktowe starcia". - Nie mamy do czynienia ze wznowieniem walk pomiędzy stronami - zaznaczył.
Ekspert powiedział także, że "w regionie według doniesień pozostają nieraz w poszczególnych miejscach terenów walk rozlokowane armeńskie bojówki".
- Sytuacja polityczna w Armenii jest skrajnie napięta - stwierdził Kubiak. - Mamy sytuację, w której rządzący Armenią premier Nikol Paszynian utracił mandat społeczny - mówił.
Podkreślił, że "jednocześnie wszystkie siły polityczne w Armenii, także wspierane przez armeński kościół, także wspierane przed wybranych przedstawicieli diaspory ormiańskiej na świecie domagają się ustąpienia Paszyniana". Zwrócił jednak uwagę na to, że brak jest wyraźnych kandydatów, którzy mogliby w obecnej sytuacji zastąpić premiera Armenii.
W kwestii ewentualnego zastępstwa dla Paszyniana gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że "wiodącą rolę starają się odgrywać elity, które rządziły krajem przed 2018 rokiem, przy czym te elity pozostają skompromitowane w oczach społeczeństwa". - Ten okres jest kojarzony przede wszystkim z korupcją, klientelizmem, korupcją, rozkradaniem państwa - zaznaczył. - Możliwością pozostaje utworzenie tzw. Rządu Jedności Narodowej - dodał.