Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) zajęli nowe tereny w okupowanej przez nich niemal w całości irackiej prowincji Al-Anbar na zachód od Bagdadu i zdobyli strategiczne wzgórze na przedpolu bronionego przez Kurdów miasta Kobane w Syrii.
– Strefa Albu Nimr wpadła w całości w ręce dżihadystów – powiedział dziennikarzom parlamentarzysta z tego regionu Ghazi Najras. Są to tereny leżące między Eufratem a miastem Hith, które siły Państwa Islamskiego zdobyły przed tygodniem.
Dżihadyści - według pułkownika irackiej policji Szabana al-Obaidiego - wzięli 60 jeńców.
W Kobane (Ajn al-Arab), leżącym tuż przy granicy Turcji, bojownicy IS przejęli kontrolę nad jednym ze strategicznych wzgórz, zwanym Tel Szeir, zacieśniając pierścień oblężenia miasta, w którym od połowy września zaciekły opór stawia przeważającym siłom islamistów kurdyjska załoga złożona głównie z członków lewicowej Partii Pracujących Kurdystanu.
W środę i czwartek samoloty koalicji walczącej z Państwem Islamskim co najmniej 15 razy atakowały zgrupowania jego sił zbrojnych, niszcząc stanowisko ogniowe i budynki zajęte przez dowództwo dżihadystów oraz zbiorniki ropy naftowej na terenach leżących na wschód od syryjskiego Dajr az-Zaur.
Wszystkie samoloty wróciły do swych baz bez strat - podaje Reuters.