Dziś po raz pierwszy w historii będziemy mogli zobaczyć, jak wygląda najbliższe otoczenie czarnej dziury. To finał kilkuletniej pracy zespołu naukowców skupionych wokół programu Event Horizon Telescope, którego celem była obserwacja czarnej dziury znajdującej się w sercu naszej galaktyki.
Czarna dziura to w skrócie próżnia z jednym punktem (tak zwaną "osobliwością"), do którego przez grawitację przyciągana jest materia. Po przekroczeniu pewnej granicy, czyli tak zwanego "horyzontu zdarzeń", siła przyciągania jest tak duża, że ulega jej nawet światło. By stworzyć pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury, naukowcy użyli połączonych obrazów wielu teleskopów z całego świata, dzięki temu powstało urządzenie o niespotykanych dotąd rozmiarach .
Naukowcy skorzystali z kilkunastu teleskopów rozsianych po powierzchni całej ziemi i stworzyli sztuczny teleskop o rozmiarach sięgających powierzchni kuli ziemskiej.
Obserwacje, których wyniki poznamy dzisiaj, były przeprowadzone w kwietniu 2017 roku. Naukowcy obserwowali czarną dziurę o masie około 4 milionów mas słońca, znajdującą się w centrum Drogi Mlecznej.
Prezentacja pierwszego zdjęcia czarnej dziury odbędzie się w Berlaymont Building w Brukseli o 15.00. W spotkaniu wezmą udział naukowcy odpowiadający za projekt z European Southern Observatory, przedstawiciele Komisji Europejskiej i Europejskiej Rady do spraw Badań Naukowych.