Dr Jasina: Rola Parlamentu Europejskiego może rosnąć
- Włosi maja obecnie przewodniczącego PE i komisarza ds. zagranicznych, Federikę Mogherini. To problem dla Unii Europejskiej, bo nie jest przyjęte, by 2 z 4 najważniejszych funkcji były sprawowane przez osoby z jednego państwa. Na stanowisku przewodniczącego Rady losy Donalda Tuska wyjaśnią się w ciągu dwóch najbliższych miesięcy. W tej chwili obstawiam na „tak”, ale sytuacja jest bardzo zmienna - powiedział dziś antenie TV Republika dr Łukasz Jasina z Kultury Liberalnej.
- Tajani to człowiek o ciekawym życiu prywatnym i publicznym – jeszcze 20 lat temu nie mógłby zostać przewodniczącym europarlamentu, bo zbyt rzutowałaby na to jego współpraca z Berlusconim. Tajani odszedł trochę w centrum i zbudował sobie własną pozycję polityczną. Jest w PE rozpoznawalny i nie jest uważany za ekstremistę, przez co nie było problemu w wybraniu go na stanowisko przewodniczącego - powiedział dr Łukasz Jasina.
- Włosi maja obecnie przewodniczącego PE i komisarza ds. zagranicznych, Federikę Mogherini. To problem dla Unii Europejskiej, bo nie jest przyjęte, by 2 z 4 najważniejszych funkcji były sprawowane przez osoby z jednego państwa. Na stanowisku przewodniczącego Rady losy Donalda Tuska wyjaśnią się w ciągu dwóch najbliższych miesięcy. W tej chwili obstawiam na „tak”, ale sytuacja jest bardzo zmienna - prognozował publicysta.
- Paradoksalnie, mimo umacniania się państw narodowych, rola PE może rosnąć i europarlamentarzystom zależy, by ona rosła. Patrząc na ostatnie sprawy, to znaczenie Parlamentu od lat 80. rośnie. Fakt, że ktoś zwraca uwagę na osobę przewodniczącego to rewolucja. Kilkanaście lat temu większość dziennikarzy nie potrafiła wymienić przewodniczącego PE - przypomniał dr Jasina
- Problemem Martina Schulza nie było wykształcenie, tylko to, że stwarzał problemy polityczne – wyskakiwał przed szereg i zachowywał się mało neutralnie. Zobaczymy teraz, czy Schulz będzie MSZ Niemiec. Jeśli tak, to będziemy mieli bardzo ostrego partnera - powiedział gość TV Republika.