Przejdź do treści

Doradca prezydenta Ukrainy: Rosjanie zbierają dane osobowe mieszkańców

Źródło: Fot. PAP/EPA/SERGEI KHOLODILIN / BelTA / HAN

- Na południu Ukrainy Rosjanie zbierają dane osobowe mieszkańców; możliwe, że wykorzystają je podczas organizacji tzw. referendów - poinformował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

- W południowych regionach Ukrainy rosyjscy okupanci zbierają dane osobowe ukraińskich obywateli, rozdając im niewielkie sumy w walucie Rosji - napisał Podolak w serwisie Telegram.

Według niego jedną z przyczyn zbierania danych z dokumentów tożsamości jest próba zorganizowania fikcyjnych „referendów".

- Ta technologia jest bezsensowna. Ukraina wypłaca emerytury i wynagrodzenia obywatelom wszędzie - stwierdził doradca prezydenta.

 

PAP

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki