Biden współczuje Niemcom i... myśli ułaskawić tych z celi śmierci
W miarę zbliżania się końca kadencji prezydenta Bidena, pojawiły się doniesienia, że rozważa on złagodzenie wyroków większości, jeśli nie wszystkich, z 40 mężczyzn przebywających w celi śmierci w federalnych więzieniach.
"Stany Zjednoczone są wstrząśnięte i zasmucone tragicznymi wiadomościami z Magdeburga. Składamy najszczersze kondolencje rodzinom i bliskim osób zabitych i rannych oraz wszystkim dotkniętym tym strasznym incydentem. Solidaryzujemy się z narodem niemieckim, opłakując utratę życia" - napisano w komunikacie rzecznika Departamentu Stanu Matthew Millera. (za PAP)
Dodał on, że USA są gotowe udzielić Niemcom pomocy w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku. Te słowa i kondolencje oraz wyrazy współczucia w obliczu zamachu terrorystycznego w Magdeburgu, wysyłane z różnych ośrodków administracji Joe Bidena i Kamali Harris, m.in. z Pentagonu, brzmią dość osobliwie wobec bieżących rozważań obecnego Prezydenta USA. Joe Biden rozważa złagodzenie wyroków dla więźniów federalnych skazanych na śmierć, w tym także zamachowców. Decyzja prezydenta Bidena w sprawie zmiany wyroków dla więźniów skazanych na śmierć może zapaść przed Bożym Narodzeniem.
Biden myśli ułaskawić terrorystów
„Wall Street Journal”, powołując się na źródła zaznajomione z tematem, podał, że taki krok mógłby pokrzyżować plany prezydenta-elekta Donalda Trumpa, który zamierza usprawnić proces egzekucji po objęciu urzędu w styczniu.
Prokurator Generalny Merrick Garland, nadzorujący federalne więzienia, zalecił Bidenowi złagodzenie wszystkich wyroków, z wyjątkiem kilku szczególnie rażących przypadków – podały źródła.
Według doniesień możliwe wyjątki mogą, ale nie muszą, obejmować Dżochara Carnajewa, zamachowca z Bostonu z 2013 roku, który zabił trzy osoby i ranił ponad 250; Roberta Bowersa, który zabił 11 osób w 2018 roku podczas ataku na synagogę Tree of Life w Pittsburghu; oraz Dylanna Roofa, który w 2015 roku zabił dziewięć osób w kościele Emanuel African Methodist Episcopal w Charleston w Karolinie Południowej.
Osoby, których wyroki śmierci mogą zostać zamienione na dożywocie, to m.in. były żołnierz marines, który zabił dwie młode dziewczyny, a później oficer marynarki; mężczyzna z Las Vegas skazany za porwanie i zabicie 12-letniej dziewczynki; podiatra z Chicago, który zastrzelił pacjentkę, aby nie zeznawała w śledztwie dotyczącym oszustw Medicare; oraz dwóch mężczyzn skazanych za porwanie dla okupu, które zakończyło się zabójstwem pięciu imigrantów z Rosji i Gruzji.
Biden jest pierwszym prezydentem, który otwarcie sprzeciwia się karze śmierci, a jego strona kampanii z 2020 roku zapowiadała, że będzie „działać na rzecz uchwalenia ustawodawstwa eliminującego karę śmierci na poziomie federalnym i zachęcać stany do podążania za przykładem rządu federalnego”.
W styczniu 2021 roku Biden początkowo rozważał wydanie rozporządzenia wykonawczego – podały źródła zaznajomione ze sprawą agencji Associated Press – jednak Biały Dom go nie wydał.
Sześć miesięcy po objęciu urzędu, prokurator generalny Merrick Garland ogłosił moratorium na federalne wykonywanie kary śmierci w celu dalszego jej zbadania. To ograniczone działanie oznaczało, że pod rządami Bidena nie było żadnych federalnych egzekucji.
Źródło: Republika/Fox News
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X