Rosyjska ropa na plażach. Turyści oburzeni, władze bezradne

Plaże Cypru, słynące z krystalicznie czystej wody, od tygodni borykają się z masowym zanieczyszczeniem ropą naftową. Za problem, który zamienia kąpiel w koszmar, odpowiada systematyczna działalność tzw. rosyjskiej "floty widmo", omijającej sankcje na Morzu Śródziemnym. Szczególnie dotknięte są okolice Limassolu, gdzie od 12 lipca doniesienia o plamach ropy na skórze i klejącym się piasku zalały media społecznościowe.
Limassol dosłownie pachnie ropą. Od kilku tygodni mieszkańcy i turyści skarżą się na pojawianie się czarnych plam na skórze po kąpieli, lepki piasek i podejrzanie błyszczącą warstwę na wodzie. Dopiero 12 lipca cypryjskie media w końcu zwróciły uwagę na to, co się dzieje, i to dopiero po tym, jak w sieci pojawiły się masowe posty. Ludzie publikowali zdjęcia brudnych stóp, poplamionej ropą skóry dzieci i piasku, jak donosi Cyprus Daily News.
Byliśmy pływać w Poseidonii i teraz jesteśmy pokryci ropą. To koszmar – powiedział jeden z mieszkańców, publikując zdjęcie dziecka z czarnymi plamami na nogach.
Obszary Poseidonia i Armonia zostały najbardziej dotknięte, ale incydenty zgłaszano wzdłuż całego wybrzeża. Ludzie są oburzeni i domagają się wyjaśnień. Władze ograniczają się jednak do stwierdzeń: „Badamy źródło zanieczyszczenia”.
Jednak wszyscy wiedzą, że nie jest to odosobniony wypadek przemysłowy. To rezultat systematycznej operacji, która trwa od dawna – przeładunku ropy z rosyjskich tankowców w celu obejścia sankcji, odbywającego się tuż u wybrzeży Limassolu. W marcu tego roku międzynarodowe centrum „Dossier” opublikowało śledztwo zatytułowane „Ślady ropy w pobliżu Cypru”, które szczegółowo opisywało działalność rosyjskiej floty widmo u wybrzeży Cypru.
Podlegające sankcjom i posługujące się fałszywymi dokumentami statki te transferują ropę z jednego statku na drugi w pobliżu Limassolu. Te niezwykle złożone i niebezpieczne operacje zawsze wiążą się z wyciekami ropy, które zanieczyszczają morze i wybrzeża. Plaże, z których Cypr był dumny, są teraz zanieczyszczone rosyjską ropą. Morze Śródziemne stało się niezdatne do pływania z powodu rosyjskiej ropy wylewającej się na jego powierzchnię.
Jak podają inne źródła skażenia ropą naftową pochodzi z nieczynnego rurociągu podmorskiego na morzu u wybrzeży Moni.
Źródło: Republika/PAP/Cyprus Daily News
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X