Stan zdrowia przetrzymywanej w rosyjskim więzieniu ukraińskiej pilotki Nadii Sawczenko pogarsza się. Sawczenko kilka dni temu rozpoczęła kolejny strajk głodowy.
Ukrainka odmawia kontaktu z rosyjskimi lekarzami. "Jej zdrowie nie było badane przed rozpoczęciem głodówki i nie mamy żadnych informacji o jej obecnym stanie. W więzieniu nie ma szpitala, więc nie mogłaby otrzymać należytej opieki w przypadku nagłego pogorszenia się zdrowia” – napisał na Facebooku jej prawnik Nikołaj Połozow.
Połozow odniósł się również do spekulacji na temat wypuszczenia ukraińskiej pilot. "Zrozumiałe jest, że wszelkie doniesienia o ekstradycji/wymianie Nadii Sawczenko są niepotwierdzone. Jedyną osobą w Rosji, która może zdecydować o jej losie jest prezydent Putin. Jak na razie, milczy” – dodał.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin w specjalnym oświadczeniu napisał, że zachowanie rosyjskich władz pokazuje brak przestrzegania uniwersalnych, międzynarodowych norm humanitarnych oraz prawa międzynarodowego. "Rosja próbuje ukryć prawdziwy stan zdrowia Nadii Sawczenko, aby oszukać świat i postawić ją w stan zagrożenia życia” – napisał.
Klimkin wezwał liderów demokratycznego świata do zwiększenia presji na Rosję i wyegzekwowania wprowadzenia w życie umowy mińskiej i natychmiastowego uwolnienia ukraińskich więźniów politycznych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Wyrok ws. ukraińskiej pilotki prawomocny. Sawczenko rozpoczęła suchą głodówkę