Mam przyjemność przedstawić Mike Pence jako mojego kandydata na wiceprezydenta – poinformował na Twitterze kandydat na prezydenta, kontrowersyjny miliarder Donald Trump. Konferencja w tej sprawie została przesunięta na jutro rano ze względu na zamachy w Nicei.
Początkowo konferencja miała odbyć się w piątek rano w Nowym Jorku. Ze względu jednak na zamieszanie związane z atakami we Francji, w tym ustalanie tożsamości i narodowości ofiar, Trump zdecydował, że więcej o kandydacie na wiceprezydenta powie w sobotę rano (popołudniu czasu polskiego).
"Niebezpieczny plan dla Ameryki"
Wiadomo, że Mike Pence jest prawnikiem, zasiadał przez 10 lat w Izbie Reprezentantów Kongresu USA. Od roku 2013 jest gubernatorem stanu Indiana.
Pence sam siebie opisuje przede wszystkim jak "chrześcijanina, konserwatystę i republikanina, dokładnie w tej kolejności". Media opisują go jako szczególnie konserwatywnego w sprawach społeczno-kulturowych – m.in. w temacie aborcji, praw homoseksualistów czy przyjmowania imigrantów.
If you had any doubts about Trump sticking with his dangerous plan for America, say hello to his VP pick. pic.twitter.com/xuFClfZeLi
— Hillary Clinton (@HillaryClinton) 15 lipca 2016
W odpowiedzi na ogłoszenie kandydata, reprezentująca w wyścigu do Białego Domu Demokratów Hillary Clinton stwierdziła, że taka decyzja pokazuje, że Donald Trump trzyma się swojego "niebezpiecznego planu dla Ameryki".
Jak podkreśliła kandydatka Partii Demokratycznej, Trump oraz jego kandydat na wiceprezydenta chcą m.in. ograniczenia dofinansowania klinik aborcyjnych, całkowitego zakazu aborcji oraz popierają prawo ograniczające prawa związków homoseksualnych.
Wybory prezydenckie odbędą się 8 listopada.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Oświadczenie Białego Domu. Obama potępia atak w Nicei i oferuje pomoc w śledztwie
Obama: W USA nie ma wojny rasowej, nie jesteśmy podzieleni
Clinton składała fałszywe zeznania pod przysięgą? Republikanie chcą wznowienia śledztwa