Przejdź do treści

Cenzorskie zapędy UE. Biorą się za TikToka

Źródło: pexels.com; własne

Unieważnienie wyborów prezydenckich w Rumunii, to dowód, że w Europie działa praworządność; to pokazuje, że europejskie rządy i europejski system prawny działają - ocenił w rozmowie ekspert brukselskiego think tanku Bruegel Jacob Funk Kirkegaard. Problem tylko taki, że UE jest cenzorem tylko wtedy, kiedy wygrywa ktoś, kto nie jest z ich ekipy.

Cenzorskie zapędy UE

Jak powiedział, „unieważnienie wyborów w Europie z powodu działań podejmowanych przez Rosje i media, w tym przypadku TikToka, to niesamowity precedens”.

„To pokazuje, że europejskie rządy i europejski system prawny działają i my, Europejczycy, nie zaakceptujemy tego, że nasze procesy demokratyczne będą manipulowane przez media społecznościowe i rosyjskie ingerencje. To niezwykle dobra wiadomość” – powiedział.

Komisja zbada systemy rekomendacji treści wykorzystywane przez TikToka, w szczególności ryzyko związane ze manipulacją i podawaniem nieprawdziwych informacji oraz politykę chińskiej platformy dotyczącą reklam politycznych i płatnych treści politycznych. Jeśli podejrzenia Komisji okażą się słuszne – choć unijni urzędnicy tego nie przesadzają - oznaczać to będzie, że TikTok złamał prawo UE. A jeśli nie złamał prawa? Tutaj nie dostaniemy odpowiedzi.

Wszystko chcą kontrolować, nawet wybory prezydentów

Co ciekawe to głos eksperta, który jawnie podważa wolność słowa obowiązująca, jako naczelne prawo człowieka. W Rumuni unieważniono wybory z powodu „prawdopodobnych”, czyli nieujawnionych akcji propagandowych, nie złapano nikogo za rękę, nie udowodniono żadnej winy nikomu. Wszystko na zasadzie wrzutek. No i może jeszcze wpływu – nomen omen – innej siły z zewnątrz jakim jest USA. Bo jak wiadomo, nowo wybrany prezydent, który jednak nie zostanie nim, jest prawicowy, nie związany z europejskimi oligarchami.

Ingerencje Unii Europejskiej można już było zaobserwować podczas kampanii wyborczej w USA, gdzie tuż przed wywiadem Elona Muska z Donaldem Trumpem na platformie X, unijny komisarz Thierry Breton przypomniał właścicielowi platformy X o unijnych zapisach dotyczących mowy nienawiści. Pismo zawierające groźbę użycia "zestawu narzędzi" przez wielu komentatorów zostało odebrane jako próba cenzury. Oczywiście szef KE ostro zareagował i zganił Bretona za to, że ten nie konsultował listu z komisją, ale sam fakt na tego typu cenzorskie zapędy UE świadczą, że będzie jeszcze gorzej. Sprawa Rumunii to pokazuje jasno.

Trump chce TikToka

Dziś z kolei Donald Trump powiedział na pierwszej powyborczej konferencji prasowej, że ma dla TikToka "ciepłe miejsce w sercu”. Następnego dnia spotkał się w Mar-a-Lago na Florydzie z prezesem firmy Shou Zi Chew, który wcześniej mówił, że zakaz działania jego platformy w USA jest niekonstytucyjny.

O spotkaniu z szefem TikToka, które odbyło się 16 grudnia, jako pierwsza poinformowała telewizja CNN. Było ostatnim z cyklu spotkań Trumpa z amerykańskimi gigantami technologicznymi. Zaledwie kilka godzin wcześniej TikTok złożył sprawę przeciwko rządowi USA w Sądzie Najwyższym, która dotyczy przyjętej przez Kongres w marcu 2024 roku ustawy zakazującej działalności aplikacji.

W kwietniu prezydent Joe Biden podpisał ustawę. Zgodnie z nią TikTok albo przestanie być własnością spółki ByteDance, którą Amerykanie podejrzewają o powiązania z chińskimi władzami, albo zostanie zakazana w amerykańskich sklepach z aplikacjami. 

W Polsce za to mamy ingerencję w media Donalda Tuska, który siłowo przejął publiczną telewizję, a teraz chce przejąć prywatne stacje wpisując je na listę firm strategicznych. Wszystko po to, by mieć kontrolę nad przekazem medialnym. I tutaj UE nie robi nic, tak jakby nic się nie stało.

Źródło: Republika; PAP

Wiadomości

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Nawrocki: nigdy nie podpiszę ustawy zwiększającej wiek emerytalny Polek i Polaków

Morawiecki o relacjach polsko-amerykańskich: „Zaprzysiężenie Trumpa zwiastuje zmiany w Europie”

PiS oczekuje wypłaty subwencji po decyzji Sądu Najwyższego

Małecki: Tusk boi się przegranych wyborów

Śmiszek zaatakował Muska. „Dewiacje pójdą w niebyt, oby też w UE!”

Najnowsze

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska