Przejdź do treści
Cameron potwierdza sprzeciw wobec nominacji Junckera
FLIKR/ DFID - UK DEPARTMENT FOR INTERNATIONAL DEVELOPMENT/CC BY 2.0

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron potwierdził na łamach niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung" swój zdecydowany sprzeciw wobec planów powierzenia b. premierowi Luksemburga Jean-Claude\'owi Junckerowi stanowiska szefa Komisji Europejskiej.

Cameron zaznaczył, że zgodnie z traktatem z Lizbony prawo zaproponowania kandydata na szefa KE przysługuje szefom rządów krajów UE, którzy przy podejmowaniu tej decyzji powinni wziąć pod uwagę wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Następnie w PE odbędzie się tajne głosowanie nad tą kandydaturą.

"Niektórzy eurodeputowani wymyślili jednak nowy sposób, polegający na tym, że mają zarówno wyłonić kandydata, jak i wybrać go" - pisze Cameron.

Zwraca uwagę, że duże frakcje w PE "wysłały do boju" głównych kandydatów, a następnie umówiły się "na zapleczu", że będą popierać "jedynkę" największej frakcji.

"Tego pomysłu nigdy nie uchwaliła Rada Europejska; nie został on wynegocjowany przez instytucje europejskie, ani też nie ratyfikowały go narodowe parlamenty" - wyjaśnia brytyjski premier. 

Argumenty zwolenników nominacji Junckera, utrzymujących, że to obywatele Europy wybrali go na to stanowisko, Cameron nazywa nonsensem, zastrzegając, że osobiście "nie ma nic przeciwko Junckerowi, który jest doświadczonym politykiem".

"Juncker nigdzie nie kandydował i nikt go nie wybrał" - pisze premier Wielkiej Brytanii. Podkreśla, że większość mieszkańców Europy nie poszła na wybory, a osoby, które głosowały, wybierały swoich eurodeputowanych, a nie przewodniczącego Komisji.

Zgoda na argumenty zwolenników Junckera byłaby "szkodliwa dla Europy i osłabiłaby demokratyczną legitymację UE, zamiast ją wzmocnić" - uważa Cameron. "Nie powinniśmy ustępować w tej sprawie, gdyż inaczej powstanie niebezpieczny precedens" - ostrzega.

Jego zdaniem należy wybrać "najlepszego kandydata". "Kogoś, kto potrafi przeforsować reformy, popiera wzrost i zatrudnienie, a także akceptuje fakt, że problemy w Europie czasami najlepiej rozwiązuje się na szczeblu narodowym. Uczciwego maklera, któremu wszyscy ufają" - przekonuje brytyjski polityk.

Cameron podkreśla, że wyniki wyborów do PE wskazują na niezadowolenie wyborców i są dowodem na to, że pragną oni reform. Obywatele krajów europejskich chcą, by UE skoncentrowała się na sprawach najważniejszych - wzroście gospodarczym i miejscach pracy. "Chcą, by UE im służyła, a nie by decydowała za nich" - czytamy w tekście opublikowanym w "SZ".

"Gra toczy się o przyszłość Unii Europejskiej. Albo (UE) zreformuje się, albo będzie się nadal pogrążać" - ostrzega Cameron.

pap

Wiadomości

Uroczystość Wszystkich Świętych. Skąd wywodzi się tradycja?

USA. Po opuszczeniu Partii Demokratycznej odczuła wielką ulgę

Najpotężniejsi Święci w Kościele Katolickim: Wojownicy Wiary

Każdego Kanadyjczyka można by zabić dwa razy. Wykryli wytwórnię

Hiszpania w żałobie po katastrofalnych powodziach. 158 ofiar

Chcą od Wielkiej Brytanii odszkodowania za czasy kolonialne

Nacisk na Bidena. Wciągną Polskę do wojny? Podwójna gra Kamali

Zamiast do fontanny di Trevi mogą wrzucać monety do małego basenu

Potężne manewry morskie na Morzu Północnym. Dwa lotniskowce

Najstarsze naturalne jezioro w Europie zagrożone

Czarnek: Tusk przez wybory prezydenckie chce domknąć system i zakończyć demokrację w Polsce

Znamy finalistów hokejowego Pucharu Polski

Reparacje wojenne się nie należą, bo Niemcy same cierpiały

Rosyjski propagandysta w Tbilisi. Jest poszukiwany przez USA

Maciej Świrski: "kręcą jak zwykle, w białoruskim stylu"

Najnowsze

Uroczystość Wszystkich Świętych. Skąd wywodzi się tradycja?

Hiszpania w żałobie po katastrofalnych powodziach. 158 ofiar

Chcą od Wielkiej Brytanii odszkodowania za czasy kolonialne

Nacisk na Bidena. Wciągną Polskę do wojny? Podwójna gra Kamali

Zamiast do fontanny di Trevi mogą wrzucać monety do małego basenu

USA. Po opuszczeniu Partii Demokratycznej odczuła wielką ulgę

Najpotężniejsi Święci w Kościele Katolickim: Wojownicy Wiary

Każdego Kanadyjczyka można by zabić dwa razy. Wykryli wytwórnię