Zatrzymali bosa potężnej mafii. Pojmali go, gdy "haratał w gałę"
Jose Alejandro Castro Cadavid, pseudonim „Pułkownik”, były żołnierz kolumbijskich sił zbrojnych, a obecnie gangster poszukiwany za zabójstwa i handel bronią, został zatrzymany na boisku podczas gry w piłkę nożną – poinformowały miejscowe media.
Castro, wysoko postawiony członek kartelu Klan z Zatoki (Clan del Golfo), został schwytany w sobotę rano w mieście Medellin, w środkowej części kraju. By go zatrzymać, żołnierze weszli na murawę boiska, na którym rozgrywany był mecz.
Kolumbijska policja opublikowała zdjęcia, na których widać funkcjonariuszy i wojskowych z karabinami oraz zatrzymanego mężczyznę w stroju piłkarskim, z rękoma za plecami.
Władze zarzucają „Pułkownikowi” między innymi zlecenie zabójstwa lidera chłopskiego ruchu społecznego Narciso Beleno Belaidesa, który został brutalnie zamordowany w swoim domu w kwietniu. Według mediów gangsterzy chcieli go uciszyć, ponieważ otwarcie protestował przeciwko ich działalności.
Choć wskaźniki zabójstw w Kolumbii w ciągu ostatnich 30 lat znacznie spadły, wciąż należy ona do najniebezpieczniejszych państw regionu. W kraju działają kartele narkotykowe oraz prawicowe i lewicowe organizacje paramilitarne, które terroryzują ludność cywilną i walczą przeciwko siłom rządowym oraz między sobą.
Klan z Zatoki określany jest jako najpotężniejsza organizacja przestępcza w Kolumbii i jeden z największych dystrybutorów kokainy na świecie. Wywodzi się z prawicowych milicji, które formalnie złożyły broń na początku XXI wieku. Dysponuje rozległą siecią powiązań z kartelami w Meksyku, kalabryjską ‘Ndranghetą czy albańską mafią.
Źródło: PAP