Burza śnieżna zabiła co najmniej 8 himalaistów

Co najmniej ośmiu alpinistów straciło życie w masywie góry Gurja w Nepalu podczas gwałtownej burzy śnieżnej, która zniszczyła w piątek ich obóz wspinaczy w Himalajach - poinformowała w sobotę nepalska policja.
W wyniku uderzenia burzy śnieżnej, mogło zginąć aż dziewięć osób.
Żywioł zniszczył obóz południowokoreańskich wspinaczy na górze Gurja, w którym było także czterech nepalskich przewodników.
O zdarzeniu, poinformowały tamtejsze służby.
Przybyły na miejsce helikopter ratunkowy, potwierdził obecność ośmiu ciał w ruinach obozu, ale nie był w stanie wylądować z powodu złych warunków.
Dziewiąty wspinacz jeszcze nie został odnaleziony.
Lokalne media podają, że wśród zmarłych jest południowokoreański wspinacz Kim Chang-ho, który zdobył 14 najwyższych gór świata bez użycia dodatkowego tlenu.
Grupa wyruszyła na wspinaczkę 7 października.
Obecnie, służby usiłują dotrzeć do miejsca tragedii pieszo.
Gurja znajduje się w Nepalu w regionie Annapurna, obok podatnej na lawinę Dhaulagiri, siódmej najwyższej góry na świecie.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Zakochała się od pierwszego wejrzenia. Dla Zakościelnego była gotowa rzucić Hollywood!

Narodowy Bank Polski wyprzedza EBC w rezerwach złota

Gen. Kowalski: żyjemy w czasie wojny, a nie w uśpionym świecie iluzji

Świrski: media nierówno traktowały kandydatów w wyborach

Macierewicz: komuniści obalili rząd Olszewskiego, ale nie zniszczyli Polski niepodległej

Organizacja World Boxing wprowadza obowiązkowe testy płciowe. Imane Khelif zawieszona!
