Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys został zwolniona z białoruskiego więzienia - poinformował MSZ Łukasz Jasina. Wiceszef resortu Marcin Przydacz przekazał, że Borys czuje się dość dobrze i w tej chwili potrzebuje odpoczynku i rekonwalescencji.
Przydacz dodał, że Borys w tym momencie jest na Białorusi i MSZ pozostaje z nią w kontakcie.
Pytany, czy wiadomo, co dzieje się z Andrzejem Poczobutem odparł, że „zabiegamy jako polska dyplomacja również i o zwolnienie red. Poczobuta, jest to dla nas absolutny priorytet”.
Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys opuściła areszt i jest już na wolności. Pozostaje na terytorium Białorusi. Jest w kontakcie z polskimi dyplomatami i zostanie objęta odpowiednią opieką. Czuje się dobrze, ale pobyt w areszcie odcisnął na niej piętno.1/2
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) March 25, 2022
Andżelika Borys została zatrzymana w Grodnie 23 marca ub.r. najpierw za organizację imprezy kulturalnej Grodzieńskie Kaziuki, którą władze uznały za „nielegalną”. Została skazana na 15 dni aresztu, jednak na wolność już nie wyszła, bo władze szybko postawiły jej zarzuty z art. 130. p.3 białoruskiego kodeksu karnego.
Andżelika Borys, a leader of the Polish minority in Belarus has been released. She spent more than a year behind bars, she was arrested on 23 March 2021. pic.twitter.com/rpb5m25PmB
— Tadeusz Giczan 🇺🇦 (@TadeuszGiczan) March 25, 2022
Zarzucono jej działania mające na celu podżeganie do nienawiści narodowej i religijnej oraz siania niezgody na gruncie przynależności narodowej, religijnej, językowej. Według prokuratury Borys miała działać na rzecz „rehabilitacji nazizmu”. Ze wskazanego artykułu na Białorusi grozi za to kara pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat.