Stołeczny oddział MSW oświadczył wczoraj, że wywieszanie w oknie alternatywnych symboli narodowych będzie uznawane za wykroczenie, a niepokorni mieszkańcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Wywieszanie w oknie biało-czerwono-białej flagi będzie karane z Kodeksu Wykroczeń. W Międzynarodowym Dniu Praw Człowieka poinformowała o tym milicja w Mińsku, cytowana przez państwową agencję BiełTA.
– W przypadku odebraniu przez komendę dzielnicową milicji zawiadomienia od obywateli, a także w przypadku osobistego wykrycia przez funkcjonariuszy umieszczania nielegalnych biało-czerwono-białych flag na fasadach, w tym w oknach i na balkonach, fakty te będą natychmiast rejestrowane w celu przeprowadzenia kontroli zgodnie z Kodeksem Wykroczeń – poinformowała stołeczna milicja.
MSW stwierdziło, że wywieszenie flagi w oknie łamie art. 10 ustawy “O imprezach masowych”. Taki czyn będzie od teraz uważany za nielegalne zgromadzenie, a dokładniej – pikieta.
– Za co, w przypadku braku odpowiedniej zgody Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego, w zgodzie z cz. 1. art. 23.34 KW przewidziana jest odpowiedzialność administracyjna. Artykuł ten przewiduje karę aresztu lub grzywny do 30 jednostek bazowych (810 rubli białoruskich, czyli 1175 złotych) – podkreśla milicja.
Na dziś stołeczni milicjanci przekazali do sądów ponad 20 protokołów za wywieszanie biało-czerwono-białych flag.
Wcześniej do walki z historycznymi barwami Wielkiego Księstwa Litewskiego i wolnej Białorusi władze postanowiły użyć przepisów przeciwpożarowych. Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych (straż pożarna) wydało decyzję, że wywieszanie na balkonach łatwopalnych tkanin stwarza zagrożenie pożarowe i jest wykroczeniem. W ten sposób strażacy zabronili też Białorusinom suszyć pranie.