We wtorek Yves Van Laethem La Derniere Heure, starszy belgijski wirusolog w wywiadzie dla lokalnej gazety powiedział, że Belgia może wrócić do pełnego zamknięcia.
- Jeśli nie nastąpi odwrócenie gwałtownego wzrostu zakażeń COVID-19 i hospitalizacji Belgię czeka ponowny lockdown. Musielibyśmy wtedy rozważyć jeszcze bardziej restrykcyjne środki, które mogłyby przypominać blokadę, jak ta nałożona w marcu i kwietniu - cytuje Reuters.
Van Laethem, który przemawia na krajowych konferencjach prasowych na temat sytuacji COVID-19, powiedział, że tylko ewentualna szczepionka lub skuteczne leczenie mogłyby przezwyciężyć pandemię.
W związku z ponownym wzrostem liczby przypadków w Europie, Irlandia nałożyła w poniedziałek jedne z najostrzejszych europejskich ograniczeń dotyczących COVID-19, podczas gdy Walia ma rozpocząć dwutygodniową przerwę wakacyjną w piątek.
Minister zdrowia Frank Vandenbroucke powiedział w niedzielę, że stolica Belgii, Bruksela i południowy region Walonii są "blisko tsunami", a sytuacja zdrowotna jest gorsza niż gdziekolwiek indziej w Europie.
W 11-milionowym kraju zgłaszało w poniedziałek średnio 7 876 nowych zakażeń dziennie, a w ciągu tygodnia do 15 października, przy czym średnio 252 przyjęcia do szpitala i 30 zgonów.
W szczytowym momencie wiosennej fali koronawirusa, pod koniec marca ponad 600 osób zostało przyjętych do szpitala w ciągu jednego dnia w Belgii.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie