Konsorcjum, które chce stworzyć innowacyjny system monitorowania stężenia dwutlenku węgla przy powierzchni ziemi, zawiązały Politechnika Śląska, Federacja Firm Lotniczych Bielsko, a także trzy firmy, w tym włoska.
– Projekt będzie polegał na badaniu jakości atmosfery przy użyciu lotnictwa, elektroniki i informatyki. To niezwykle innowacyjne przedsięwzięcie – powiedział prezes Śląskiego Klastra Lotniczego Krzysztof Krystowski po podpisaniu umowy w siedzibie Federacji Firm Lotniczych Bielsko w Kaniowie koło Bielska-Białej.
Jak zgodnie twierdzą przedstawiciele konsorcjum, dzięki nowemu systemowi będzie możliwe dokładniejsze niż dotychczas określenie ilości emitowanego dwutlenku węgla w danym rejonie oraz skorelowanie tych danych z raportami emisji gazów cieplarnianych przygotowywanymi przez przemysł.
Prezes klastra dodał, że konsorcjum będzie zabiegało o sfinansowanie projektu z pieniędzy przeznaczonych przez UE na program badawczy Horyzont 2020, którego wartość w ciągu siedmiu lat wynieść ma ponad 70 mld euro. – O fundusze wystąpimy prawdopodobnie w drugiej połowie bieżącego roku. Zanim wniosek zostanie rozpatrzony, w połowie przyszłego roku zaczniemy faktyczną realizację projektu – powiedział Krystowski. Jak dodał obecnie jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o konkretnych kwotach.
Projektowany system składać się ma z części pomiarowej i naziemnej. Segment pomiarowy będą stanowiły przystosowane do tego samoloty wyposażone w zaawansowane kamery hiperspektralne. Pozwolą one na wykrywanie związków chemicznych, szczególnie dwutlenku węgla. Dane zarejestrowane przez urządzenia w samolotach zostaną przetworzone przez segment naziemny. Specjalny system informatyczny pozwoli oszacować ilości wyemitowanego dwutlenku węgla w badanym rejonie.
Zdaniem prof. Aleksandra Nawrata z Politechniki Śląskiej dane będą spływały do centrum utworzonego w Gliwicach. Tam też zostaną przetworzone, a następnie przekazane do Komisji Europejskiej lub związanych z nią instytucji, które będą zainteresowane wynikami pomiarów o najwyższym poziomie dokładności.
– Politechnika Śląska jako lider konsorcjum bierze odpowiedzialność m.in. za przygotowanie bazy, która ma przekazywać rzetelne badania dla Komisji Europejskiej – powiedział prof. Nawrat.
Zdaniem byłego szefa PE Jerzego Buzka, który uczestniczył w uroczystości, lotnictwo zawsze było dźwignią i nośnikiem rozwoju technologicznego. Wyraził nadzieję, że porozumienie, które zakłada rozwój technologii związanych z awiacją w oparciu o badania naukowe, zaowocuje miejscami pracy dla młodych.
Śląski Klaster Lotniczy to jeden z największych spośród około stu klastrów działających w Polsce. Skupia około 50 firm i instytucji. Liderem jest Federacja Firm Lotniczych Bielsko, które jako stowarzyszenie zrzesza ponad 30 firm, głównie ze Śląska, związanych z sektorem lotniczym i informatycznym.