Bankowi Barclays wykradziono dane 27 tys. klientów
Bankowi Barclays, należącemu do wielkiej czwórki największych brytyjskich banków, wykradziono poufne dane 27 tys. klientów, którzy kontaktowali się z doradcami instytucji – poinformował "Mail on Sunday". Bank wszczął wewnętrzne dochodzenie.
Dane miały zostać skopiowane z bazy z zamiarem ich sprzedaży na czarnym rynku. Według banku dane pochodziły z komórki finansowego planowania, która zaprzestała świadczenia usług doradczych we wrześniu 2011 r.
Gazeta twierdzi, że poufne dane klientów, m.in. informacje o zarobkach, stanie zdrowia, a także dane z dokumentów, wyciekły do naciągaczy. Między grudniem 2012 r. a wrześniem 2013 r. skontaktowali się oni z niektórymi z klientów, proponując intratne rzekomo inwestycje w górnictwie rzadkich metali, które okazały się fikcją.
"Mail on Sunday" otrzymał w formie elektronicznej próbkę 2 tys. nazwisk, w tym lekarzy, naukowców czy biznesmenów. Informator gazety ocenia, że ok. 1 tys. klientów banku dało się nabrać na różne oszustwa.
Poufne dane w posiadaniu banków na czarnym rynku warte są ok. 50 funtów od klienta. O sprawie poinformowano pełnomocnika ds. ochrony danych i policję londyńskiego City.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Szokujące słowa Czaputowicza. "Polska za daleko posunęła się w krytyce Rosji"
IPN: wprowadzenie stanu wojennego w Polsce, to był „Czas Apokalipsy"
Prezydent Polski Karol Nawrocki z małżonką wsparli akcję „Szlachetna Paczka”
Disney udostępnia Mickey Mouse’a i Mufasę w generatorze OpenAI
"Silna Polska leży w interesie Ameryki". Ambasada USA w rocznicę stanu wojennego
Jarmark Świąteczny u Sióstr Felicjanek, Kolędowanie z Pospieszalskimi i Metamorfoza po 50-tce!