Ataki lotnicze i rakietowe zostały przeprowadzone na pola naftowe i pozycje Państwa Islamskiego (IS) w prowincji Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Najpewniej chodzi o ataki koalicji państw pod wodzą USA.
Rano przeprowadzono ataki lotnicze na bazy i pozycje IS na obrzeżach miasta Al-Majadin, w środkowej części prowincji - podało Obserwatorium, które czerpie informacje od sieci współpracowników w Syrii.
Wcześniej atak z powietrza przypuszczono m.in. na pole naftowe Al-Tanak, a w okolicach miejscowości Al-Kurija na wschodzie prowincji miały miejsce także ataki rakietowe. Były ofiary - poinformowano, nie podając szczegółów.
Według Obserwatorium wszystkie ataki zostały przeprowadzone najpewniej przez siły antyislamistycznej koalicji, której przewodzą USA.
Granicząca z Irakiem prowincja Dajr az-Zaur jest niemal całkowicie kontrolowana przez dżihadystów z IS. Przed wojną domową, która wybuchła w Syrii ponad trzy lata temu, był to jeden z głównych regionów wydobycia ropy. Sprzedaż ropy z zajętych pól naftowych stanowi dla bojowników IS jedno z głównych źródeł dochodu.
USA i kraje sojusznicze we wtorek rozpoczęły bombardowania pozycji IS w północnej i wschodniej Syrii. Od sierpnia Amerykanie prowadzą też naloty na cele IS w Iraku.
CZYTAJ TAKŻE:
Kolejne naloty USA na pozycje Państwa Islamskiego
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]
Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję