W piątek wieczorem napastnicy strzelali w szkołę, w której mieszka ponad 800 uczniów w stanie Katsina. Przyjechali na motorach i zaczęli strzelać w powietrze, zmuszając ludzi do ucieczki.
Ponad 200 uczniów zostało uratowanych, a do poszukiwań zaginionych dołączyło wojsko i siły powietrzne. Ochroniarze w szkole zdołali odeprzeć część napastników, zanim przybyły posiłki policyjne.
W oświadczeniu z soboty policja stwierdziła, że podczas wymiany ognia, część strzelców została zmuszona do odwrotu. Uczniom udało się przejść przez ogrodzenie szkoły i uciec w bezpieczne miejsce - mówili.
Świadkowie powiedzieli jednak, że widzieli wielu uczniów, którzy zostali porwani. Jeden z policjantów został przewieziony do szpitala po tym, jak został postrzelony i ranny, powiedziała policja. Kilku mieszkańców powiedziało, że dołączyli do policji w poszukiwaniu zaginionych uczniów. Wielu rodziców wycofało swoje dzieci ze szkoły.
- Szkoła jest opuszczona, wszyscy uczniowie opuścili szkołę - powiedziała jeden ze świadków, Nura Abdullahi.
- Niektórzy z uczniów, którzy uciekli, wrócili dziś rano do miasta, - dodał.
Żadna z grup nie potwierdziła jeszcze, że przeprowadziła nalot na szkołę w Katsina, która znajduje się z dala od zwykłego obszaru działania Boko Haram w północno-wschodniej części Nigerii.
“Out of over 800 students in the school, so far less than 200 were found”-@vanguardngrnews
— Reno Omokri (@renoomokri) December 12, 2020
Over 600 students allegedly missing from Government Science Secondary School Kankara. Think of their parents. What if they were your kids, brothers, cousins, nephews?#BringBackOurBoys!