Prezydent USA Barack Obama nominował na ministra obrony Ashtona Cartera, wieloletniego urzędnika wysokiej rangi z Pentagonu, który wcześniej dwukrotnie pełnił funkcję wiceministra obrony. Carter zastąpi Chucka Hagla, który złożył rezygnację.
Oczekuje się, że Carter bez problemu uzyska niezbędne do zatwierdzenia jego nominacji poparcie Senatu, w tym opozycyjnych Republikanów.
60-letni Carter, z wykształcenia fizyk, choć nigdy nie służył w wojsku, jest wieloletnim i szanowanym urzędnikiem Pentagonu, specjalistą od uzbrojenia. Był wiceministrem obrony, zarówno za czasów ministra Leona Panetty, jak i Hagla, odpowiadał m.in. za zakupy broni oraz redukcję przestarzałego i nieefektywnego sprzętu. Oczekuje się, że Carter może większym stopniu niż Hagel opowiadać się za użyciem amerykańskich sił zbrojnych.