Amerykański „jastrząb” poleci na Ukrainę. Biały Dom szykuje nowy pakiet
Stany Zjednoczone rozważają przekazanie Ukrainie starszych amerykańskich systemów przeciwlotniczych Mim-23 Hawk, aby pomóc jej w obronie przed rosyjskimi atakami przy użyciu dronów i pocisków manewrujących, przekazały anonimowe źródła w Białym Domu, cytowane przez agencję Reutera. Sprzęt, który może być przekazany, znajduje się obecnie w magazynach. Pociski przechwytujące Hawk są bardziej zaawansowane niż pociski Stinger, jakie USA przekazały Ukrainie już wcześniej do przeciwstawienia się rosyjskiej inwazji.
Administracja Joe Bidena wykorzystałaby mechanizm Presidential Drawdown Authority (PDA), zezwalający prezydentowi na transfer nadwyżki broni bez zgody Kongresu w odpowiedzi na sytuację nadzwyczajną, aby przekazać systemy Hawk. Jest on oparty na technologii z lat 60., z czasów wojny wietnamskiej, jednak był kilkukrotnie modernizowany.
Źródła przekazały, że Hawk jest poprzednikiem systemu obrony przeciwrakietowej Patriot, który pozostaje niedostępny dla Ukrainy.
Nie wiadomo, ile systemów Hawk Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie. Biały Dom odmówił komentarza.
Prezydent Biden obiecał prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że Waszyngton zapewni Kijowowi zaawansowane systemy przeciwlotnicze po niszczycielskim ostrzale rakietowym Rosji z początku tego miesiąca. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że Hiszpania zamierza przekazać Ukrainie cztery wyrzutnie Hawk.
Rządowe źródła podały, że do uruchomienia mechanizmu PDA może dojść jeszcze w tym tygodniu. Prawdopodobnie nowy planowany amerykański pakiet wsparcia dla Ukrainy będzie wart około połowę ostatnich pakietów pomocy w zakresie bezpieczeństwa, które sięgnęły ok. 700 mln dolarów.