Afgański dziennikarz został zastrzelony w centralnej prowincji Ghor. Bismillah Aimaq był redaktorem naczelnym lokalnej stacji radiowej. Jest piątym dziennikarzem, który zginął w Afganistanie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Według doniesień Aimaq przeżył co najmniej jeszcze jeden zamach na swoje życie, który miał miejsce kilka miesięcy temu.
Do wielu ataków nikt się nie przyznał, ale oskarżono Talibów o to, że są odpowiedzialni za większość zabójstw.
Ataki zostały potępione przez ONZ, Afganistanie i Unię Europejską.
Rozmowy między buntownikami a rządem afgańskim mają zostać wznowione w przyszłym tygodniu. Obie strony poczyniły pewne postępy we wstępnych kwestiach, ale muszą jeszcze porozmawiać na temat zawieszenia broni i podziale władzy.