Stępień: Przez 3,5 roku prezydenta USA traktowano w mediach dosłownie jak śmiecia

A. Matuszczak/Flickr.com

Dziś w programie „Polityczna kawa” red. Tomasz Sakiewicz rozmawiał o cenzurze w mediach społecznościowych z Chrisem Stępniem z Klubu „Gazety Polskiej” w Michigan, i Piotrem Łuczukiem, ekspertem ds. cyberbezpieczeństwa z UKSW.

Obserwujemy efekty kultury hejtu, wspieranej przez firmy big-tech, demokratów i media. – Big tech jet pod politycznym parasolem demokratów – zauważył Chris Stępień.

Dodał, że zbyt łatwo można dziś ograniczać wolność słowa. – Parler jest świetnym przykładem na to, jak wielką firmę można zniszczyć w ciągu 24 godzin – powiedział.

– Obserwujemy zjawisko bańki informacyjnej, w której jesteśmy zamykani bez własnej wiedzy – uznał Piotr Łuczuk. – Użytkownicy zostali uzależnieni od mediów społecznościowych – dodał.

 – To jest atak na Trumpa, jego wyborców, ale także na myśl konserwatywną w USA i na całym świecie – zauważył.

– Media społecznościowe są wyjęte z zapisów prawa prasowego – podkreślił.

– To my jako odbiorca końcowy decydujemy o sukcesie mediów społecznościowych. Tymczasem z klientów staliśmy się towarem. To szokujące – powiedział Łuczuk. - Nie mamy formalno-prawnych możliwości walki z tymi gigantami – dodał.

– Kultura bojkotu byłaby w tym momencie świetnym narzędziem – stwierdził Chris Stępień.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy