Kazimierz Górski oficjalnie został patronem stadionu PGE Narodowy w Warszawie. „Kazimierz Górski prowadził nas do zwycięstw. Pamiętamy, jak te zwycięstwa dawały nam nadzieję” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości nadania obiektowi imienia legendarnego trenera.
– Był człowiekiem ogromnych ambicji. W trudnych latach dawał Polakom nadzieję na odzyskanie naszej wielkości, bo był prawdziwym patriotą i był człowiekiem urodzonym do zwycięstw – mówił Premier RP Mateusz Morawiecki podczas konferencji dot. nadania stadionowi imienia Kazimierza Górskiego.
– Wiemy doskonale, że sukces piłkarzy oznacza też pracę na zapleczu. Dziękuję prezesowi Cezaremu Kuleszy za inicjatywę, ale i starania, żeby polska piłka trafiła na piedestał – powiedział.
– Bardzo cieszę się, że ten stadion będzie nosił imię Kazimierza Górskiego. PGE to twierdza polskich kibiców – tutaj Polska od 7 lat nie przegrała żadnego meczu – wspomniał premier.
Premier @MorawieckiM na konferencji dot. nadania stadionowi imienia Kazimierza Górskiego: Był człowiekiem ogromnych ambicji. W trudnych latach dawał Polakom nadzieję na odzyskanie naszej wielkości, bo był prawdziwym patriotą i był człowiekiem urodzonym do zwycięstw. pic.twitter.com/mKKevpczo6
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 10, 2021
W uroczystości nadania imienia Górskiego PGE Narodowemu oraz odsłonięcia specjalnej tablicy poświęconej wybitnemu trenerowi wzięli także udział m.in. jego byli podopieczni Jan Tomaszewski i Lesław Ćmikiewicz, współpracownicy, z Andrzejem Strejlauem na czele, czy były szef PZPN Michał Listkiewicz oraz obecny Cezary Kulesza.
Urodzony sto lat temu we Lwowie Górski w tym mieście rozpoczął przygodę z futbolem. W 1952 roku ukończył kurs trenerski w krakowskiej Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego, by po zakończeniu kariery zawodniczej zająć się pracą szkoleniową. Trenerem pierwszej reprezentacji Polski został w 1971 roku, a rok później biało-czerwoni odnieśli pierwszy wielki sukces zdobywając w Monachium złoty medal olimpijski. W 1974 roku zrobili furorę na mundialu rozgrywanym w RFN i zakończyli go na trzecim miejscu. W 1976 roku – także pod wodzą Górskiego – zostali wicemistrzami igrzysk w Montrealu.
W karierze klubowej po tytuł mistrza kraju sięgnął z Legią Warszawa, Panathinaikosem Ateny i trzykrotnie z Olympiakosem Pireus.
W plebiscycie tygodnika „Piłka Nożna” został uznany najlepszym trenerem 20. wieku, a w tym roku „Przegląd Sportowy” uznał go najwybitniejszym szkoleniowcem stulecia gazety. Przez UEFA Górski został uhonorowany najwyższym możliwym odznaczeniem – Rubinowym Orderem Zasługi. Zmarł w 2006 roku.
Stadion Narodowy został oddany do użytku w 2012 roku i był jedną z dwóch głównych aren mistrzostw Europy, których Polska była wtedy współgospodarzem. Obiekt mogącym pomieścić ponad 55 tys. widzów został później ochrzczony mianem „domu reprezentacji”, która rozgrywa na nim najważniejsze spotkania. Dotychczas było ich 30, a bilans to 19 zwycięstw, dziewięć remisów i dwie porażki, przy czym od ostatniej minęło już ponad siedem i pół roku.
Uroczystość nadania imienia Kazimierza Górskiego stadionowi, na którym w sobotę biało-czerwoni pokonali San Marino 5:0 w eliminacjach mistrzostw świata, to część niedzielnego „Święta Piłki Nożnej” na tym obiekcie.
Poza tym odbył się dziecięcy turniej piłkarski, działała strefa animacji sportowych, w której można pograć m.in. w teqball, a o godz. 15 rozpoczął się mecz pokazowy z udziałem przede wszystkim kadrowiczów Jerzego Engela, m.in. Jacka Bąka, Jacka Krzynówka, Macieja Żurawskiego.