Zapraszamy na materiał Piotra Pokropińskiego i Piotra Kieragi.
W piątkowy (9 lutego) wieczór do ostatniego miejsca wypełniły się trybuny 35-tysięcznego Stadionu Olimpijskiego w PyeongChang, gdzie odbyła się ceremonia oficjalnego otwarcia XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Uroczystość rozpoczął 10-minutowy, wprowadzający w nastrój wydarzenia, program artystyczny, po którym zebrani na stadionie powitali brawami prezydenta Korei Południowej Moon Jae-ina oraz szefa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego - Thomasa Bacha.
Ośmioro wybitnych sportowców koreańskich (w tym medaliści zarówno zimowych, jak i letnich igrzysk olimpijskich) wniosło na stadion swoją flagę państwową, która przy dźwiękach hymnu państwowego "Kochać swój kraj" została wciągnięta na maszt.
Defiladę 91 reprezentacji narodowych uczestniczących w igrzyskach rozpoczęła - zgodnie z wieloletnią tradycją - delegacja Grecji, kolebki igrzysk. Potem - jedna za drugą następne. Polska była 83. w kolejności. Nasza ekipa, w której znalazło się prawie 70 osób, maszerowała między reprezentacjami Portugalii i Portoryko. Biało-czerwoną flagę niósł Zbigniew Bródka - panczenista, złoty i brązowy medalista igrzysk sprzed czterech lat.
Reprezentacja Polski - a jakże, w narodowych barwach ubiorów przygotowanych przez firmę OTCF, właściciela marki "4F" - prezentowała się korzystnie. Z trybuny dla gości honorowych pozdrawiał ją - obserwujący ceremonię w gronie kilkunastu obecnych na stadionie głów państw - prezydent RP Andrzej Duda z małżonką.
Po kolejnym fragmencie programu artystycznego, zawierającym wiele elementów koreańskiego folkloru, w centralnym punkcie stadionu pojawili się - przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk (POCOG) Lee Hee-beon oraz Thomas Bach. Ten pierwszy podziękował światowemu ruchowi olimpijskiemu, że stworzył Korei Południowej już drugą (po letnich igrzyskach w Seulu w 1988 r.) szansę goszczenia najlepszych sportowców świata.
Dr Bach, witając wśród zgromadzonych m.in. sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, w swoim wystąpieniu zaznaczył, że igrzyska w PyeongChang to efekt wieloletniej, pełnej zaangażowania pracy wielu Koreańczyków, pragnących zapewnić swym gościom jak najlepsze warunki pobytu i startu. Podkreślił także fakt, iż igrzyska pozwoliły zbliżyć reprezentantów obu państw Półwyspu Koreańskiego (Koreę Południową i KRLD).
Tradycyjną formułę, oznaczającą iż XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie PyeongChang 2018 zostały otwarte, wygłosił prezydent Moon Jae - in.
Na maszt - przy dźwiękach... perfekcyjnie odśpiewanego prze jedną z gwiazd miejscowej opery "Hymnu olimpijskiego" - została wciągnięta, wniesiona przez czołowych sportowców kraju-gospodarza biała flaga z pięcioma kołami olimpijskimi. Potem były jeszcze oficjalne przyrzeczenia przedstawicieli zawodników i sędziów.
Chwilę później na Stadion Olimpijski dotarł ogień, wzniecony w końcu października w ruinach świątyni Hery w Olimpii, a potem wędrujący w sztafecie (z udziałem także naszych rodaków) po całej Korei Południowej i wszędzie niezwykle ciepło witany. Wyświetlony na telebimach film zaprezentował drogę jaką ogień ów, nie tylko dzięki biegaczom, ale też za pomocą różnych środków komunikacji przebył, nim dotarł na miejsce igrzysk.
Znicz XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich zapaliła ostatecznie Yu-na Kim - mistrzyni olimpijska z Vancouver w jeździe figurowej na lodzie. A potem - znów występy z pięknymi elementami koreańskiej kultury oraz - jak niemal zawsze - feeria barw za sprawą efektownych fajerwerków.
Igrzyska w PyeongChang potrwają do 25 lutego br.