Robert Lewandowski zmienia barwy klubowe. FC Barcelona porozumiała się z Bayernem Monachium w sprawie transferu piłkarza. Mistrz Niemiec otrzyma za kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski... 50 milionów euro! Kontrakt z katalońskim klubem ma obowiązywać do 2026 roku.
Z informacji przekazanych przez niemiecki dziennik „Bild” - poprzedni klub otrzyma za Polaka 45 milionów euro plus do 5 milionów w bonusach.
Agencja prasowa Associated Press, powołując się na źródło zaangażowane w negocjacje, poinformowała, że potwierdzenie transferu nastąpi jeszcze dziś. Jak dodano - klubu osiągnęły pełne porozumienie.
Jeśli te informacje faktycznie się potwierdzą, to Roberta Lewandowskiego zabraknie na sobotniej prezentacji Bayernu na stadionie Allianz Arena. Nie poleci też w poniedziałek z drużyną mistrza Niemiec do USA. Jest jednak szansa, że uda się tam już w niedzielę z Barceloną.
To nie była spontaniczna decyzja
Mający jeszcze roczną umowę z Bayernem Lewandowski od dłuższego czasu sygnalizował chęć przejścia do Barcelony. Do tej pory szefowie niemieckiego klubu byli na "nie".
33-letni Robert Lewandowski to jeden z najlepszych i najskuteczniejszych piłkarzy ostatniej dekady. Od 2010 roku występował w lidze niemieckiej - w Borussii Dortmund i Bayernie. Łącznie 10-krotnie był mistrzem Niemiec, z czego ośmiokrotnie w barwach Bawarczyków, cztery razy wywalczył Puchar Niemiec, z Bayernem w 2020 roku triumfował w Lidze Mistrzów, a następnie w klubowych mistrzostwach świata.
Łącznie siedmiokrotnie był królem strzelców Bundesligi, w której w 384 spotkaniach zdobył 312 bramek, co czyni go drugim strzelcem w historii, po legendarnym Gerdzie Muellerze.
Przed nim w Barcelonie, w jednym z najpopularniejszych i najbardziej znanych klubów świata, nie występował żaden polski piłkarz. Barwy tego klubu reprezentowali szczypiorniści Bogdan Wenta i Kamil Syprzak oraz koszykarz Maciej Lampe.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tragedia na pasach, 87-latki nie udało się uratować
Kryzys finansowy szpitali, brakuje 15 miliardów: dyrektorzy czekają na decyzje NFZ i Ministerstwa Zdrowia
Stan wojenny w Korei Południowej: Wojsko na ulicach, zakaz działalności partii
Polski dziennikarz aresztowany za nielegalne nagrywanie rozprawy w Grecji