Tour de Pologne: Lapeira jedzie mimo dwóch pękniętych żeber

Paul Lapeira, lider Tour de Pologne, nie rezygnuje z walki o zwycięstwo, mimo że środa zakończyła się dla niego nie tylko kraksą, ale i poważną kontuzją. Francuz doznał dwóch pęknięć żeber, ale w czwartek wraca na trasę.
Lider mimo bólu
Etap wokół Wałbrzycha został przerwany na kilkanaście minut po groźnej kraksie na zjeździe z Przełęczy Walimskiej, około 22 km przed metą. W zderzeniu uczestniczyli czołowi zawodnicy wyścigu, w tym Paul Lapeira, Rafał Majka, Michał Kwiatkowski oraz drugi w klasyfikacji generalnej Mathias Vacek. U Czecha urazy okazały się na tyle poważne, że wycofał się z rywalizacji, natomiast Lapeira mimo bólu zdołał ukończyć etap. Wieczorem drużyna Decathlon AG2R La Mondiale poinformowała, że 25-letni Francuz ma liczne otarcia i dwa pęknięte żebra, jednak planuje wystartować w czwartkowym etapie z Rybnika do Cieszyna (201,4 km). Organizatorzy zdecydowali się zamrozić wyniki klasyfikacji generalnej po neutralizacji etapu, więc Lapeira utrzymał żółtą koszulkę lidera. Etap padł łupem Bena Turnera, który finiszował z okrojonego peletonu po pracy Kwiatkowskiego. Czwartek może być ostatnią szansą dla sprinterów, choć na trasie czeka wymagający podjazd na Przełęcz Salmopolską.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X