Przejdź do treści
22:17 Prezydent Andrzej Duda pyta publicznie, czy premier Donald Tusk wykonuje „tajny plan” Berlina dotyczący migrantów
PILNE Prokuratora Okręgowa Warszawa-Praga: W śledztwie dot. śmierci Barbary Skrzypek wezwani zostali w charakterze świadków: Jarosław Kaczyński, pełnomocnicy, którzy brali udział w przesłuchaniu Barbary Skrzypek oraz prokurator Ewa Wrzosek
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
Wydarzenie Ruch CitizenGO Polska wraz z innymi ruchami obrony życia, zapraszają w sobotę, 29 marca, na protest pod nielegalną "kliniką" aborcyjną na ul. Wiejskiej 9 w Warszawie. Początek akcji o godz. 16
Spotkanie 30 marca Jarosław Kaczyński spotka się z mieszkańcami Tomaszowa Lubelskiego. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.30 w Tomaszowskim Domu Kultury (ul. Lwowska 72)
Ważne Bazylika pw. Św. Krzyża w Warszawie, 1 kwietnia, godz. 20.00, Msza św. w intencji śp. Barbary Skrzypek
Wydarzenie 12.04 o 12.00 w Warszawie odbędzie się Marsz z Okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego oraz bicie rekordu w liczbie par tańczących jednocześnie poloneza
Spotkanie W sobotę 29.03 o godz. 13.00 były premier Mateusz Morawiecki będzie uczestniczył w spotkaniu na przejściu granicznym Radomierzyce -Hagenwerder
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza 29 marca na spotkanie z Julią Przyłębską. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16 w Mediatece 800-lecia, ul. Marii Curie-Skłodowskiej 3
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Rawa Mazowiecka II zaprasza na spotkanie z posłem Antonim Macierewiczem, 29 marca 2025 (sobota) godz. 16:00. Budynek OSP Nowy Kurzeszyn 24A
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z Piotrem Kaletą, posłem PiS. Spotkanie odbędzie się 1 kwietnia, o godz. 18:00 - przy ul. Wojska Polskiego 128, Aleksandrów Łódzki
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Sadowne zaprasza 30 marca na spotkanie z Adrianem Stankowskim. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16:30 w Gminnym Ośrodku Kultury, ul. Kościuszki 35
Protest Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na Protest NIE dla nielegalnej imigracji, 30 marca 2025 (niedziela), godz. 12:00, Wały Jagiellońskie 1
30 marca, godz. 12:00, Gdańsk, Wały Jagiellońskie 1 – manifestacja przeciwko nielegalnej relokacji imigrantów z Niemiec. Organizator: gdański Klub „Gazety Polskiej”
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Łuków zaprasza 2 kwietnia, o godz. 18:40, na spotkanie z Adamem Borowskim. Odbędzie się ono w Sali Konferencyjnej Budynku Poklasztornego przy Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, ul. Ks. kard. Stefana Wyszyńskiego 41 w Łukowie
NBP Mamy 480 ton złota! – poinformował prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego

Dolnośląska piłka nożna po powodzi

Źródło: x.com/@24klodzko

Zniszczone boiska, szatnie, stroje, bramki, ale też pralki. Do tej chwili na pomoc dla klubów Dolnośląski Związek Piłki Nożnej wydał blisko półtora miliona złotych. „W kilku przypadkach powrót do stanu sprzed powodzi może zająć nawet kilka lat" – przyznał jego wiceprezes Łukasz Czajkowski.

Od powodzi, która zaatakowała Dolny Śląsk minęły trzy miesiące. Woda nie oszczędziła nikogo, także klubów piłkarskich - niektóre straciły wszystko: boisko, zaplecze i sprzęt. Wiceprezes Dolnośląskiego ZPN rozmowę o powodzi zaczął od wspomnień. „Organizowaliśmy mistrzostwa Polski kobiet drużyn +35 w Nowej Rudzie. Turniej, przez mocne opady deszczu, odbywał się w hali, a zawodniczki z całej Polski miały spędzić cały weekend na Ziemi Kłodzkiej. Nikt nie spodziewał się, że imprezę trzeba będzie przerwać, ale napływające dramatyczne informacje sprawiły, że musieliśmy to zrobić. To, co widzieliśmy wracając do domów, było przerażające. Woda lała się ulicami, ludzie przenosili w pośpiechu dobytek życia do sąsiadów, którzy mieli w swoich domach wyższe kondygnacje. Najważniejsze było, aby z terenu zagrożonego powodzią bezpiecznie ewakuować setki zawodniczek z całej Polski. To było priorytetem i udało się nam w pierwszych godzinach powodzi" – relacjonował Łukasz Czajkowski.

Z zalanych terenów zaczęły docierać informacje mówiące o kolosalnych stratach, także klubów sportowych, w tym piłkarskich. Włodarze regionalnego związku nie ukrywali, że byli przerażeni skalą zniszczeń. „W Stroniu Śląskim woda porwała siedmiotonowy wał do pielęgnacji murawy po przerwie zimowej. Po dziś dzień nie udało się go znaleźć. Informacje docierały głównie z okręgów wałbrzyskiego i jeleniogórskiego, wraz z Kamilem Wieliczko z Jeleniej Góry i całym Dolnośląskim ZPN zaczęliśmy działać. Na początku w mediach społecznościowych mocno promowaliśmy zbiórki dla piłkarek i piłkarzy z tego obszaru, którzy stracili dach nad głową. Oczywiście, to była najbardziej potrzebna pomoc w danej chwili, a sam sport zszedł na drugi plan" – zaznaczył.

Sytuacja była trudna i dynamiczna. Jak przyznali działacze z DZPN, problem z oszacowaniem strat wynikał w dużej mierze z brakiem kontaktu z ludźmi, który w tamtym momencie walczyli z wielką wodą. „Na całe szczęście, mniej więcej połowa boisk, która znalazła się pod wodą z całej sytuacji wyszła, może to dziwnie zabrzmieć, "suchą stopą". Na Dolnym Śląsku, przede wszystkim dzięki samorządom oraz lokalnym działaczom, czynione są spore inwestycje w infrastrukturę sportową. W tych przypadkach po prostu woda naturalnie została wchłonięta w nawierzchnię. Po wyschnięciu nie było po niej śladu. Klubów, które ucierpiały mocniej, było ostatecznie około 40 i to na nich musieliśmy skupić uwagę" – wskazał.

Jeszcze wielka woda nie dotarła do Wrocławia, a DZPN poinformował, że zabezpieczył 200 tysięcy złotych z własnej rezerwy budżetowej. To była jednak kropla w morzu potrzeb. „Gdy tylko się dało, ruszyliśmy w teren. Niektóre z miejscowości wyglądały, jakby ktoś zrzucił na nie bombę. Ludzie siedzieli na schodach przed domami i zastanawiali się, co mają robić. Podobnie było z naszymi działaczami, z którymi wspólnie wizytowaliśmy obiekty. W ciągu kilku dni od ustania wody wraz z dyrektorem jeleniogórskiego biura Kamilem Wieliczko zameldowaliśmy się na każdym z obiektów, które zostały dotknięte powodzią. W tydzień wiedzieliśmy, kto czego potrzebuje. Wtedy też z Polskiego Związku Piłki Nożnej przyszła pomoc w wysokości 800 tys. zł. Zaczęliśmy organizować wszystko, co było potrzebne" – opowiadał wiceprezes DZPN.

Jednym z najbardziej poszkodowanych był klub ze Stronia Śląskiego. Jak przyznał Czajkowski, koszty doprowadzenia stadionu Kryształu do stanu sprzed powodzi przekraczała możliwości związku. „Takie inwestycje wymagały już działania państwa i samorządu. Dążyliśmy do tego, by klub mógł prowadzić normalnie zajęcia. Ostatecznie wspólnie z działaczami podjęliśmy decyzję, że dokonamy niezbędnych zabiegów na nieużywanym boisku w Starym Gierałtowie, to jest kilka kilometrów od Stronia Śląskiego, aby przywrócić je do funkcjonowania. Sprawnie udało nam się przeprowadzić całą akcję, dzięki czemu drużyny Kryształu mogły wrócić do treningów" – przekazał.

Kluby straciły stroje, piłki, bramki i różnego rodzaju sprzęt treningowy, ale też... pralki. Pomoc nadeszła niemal z całej Polski, od regionalnych związków, ale także niewielkich klubów, które same nie mogą narzekać na nadmiar sprzętu. „Toczyło się to tak szybko, że zaskoczone były tym same kluby. Przy mozolnych procedurach rządowych, było to dobrze oceniane przez lokalnych działaczy. To natomiast napędzało do dalszej, jeszcze bardziej wzmożonej pracy. Z perspektywy tych trzech miesięcy mogę śmiało powiedzieć, że daliśmy radę. Nasze wydatki związane z powodzią sięgnęły kwoty blisko półtora miliona złotych. Nikogo nie zostawiliśmy jednak bez wsparcia" – podkreślił.

Wyzwaniem była odbudowa klubów pod względem materialnym, ale też przemeblowanie rozgrywek, których kalendarz został mocno storpedowany. Jak przyznał wiceprezes DZPN, sytuacja była trudna, ale kluby zareagowały w myśl hasła: „Łączy nas piłka". „Nie mogliśmy przewidzieć, jak zachowają się poszczególne drużyny w tej sprawie. Nie chcieliśmy na nikogo naciskać, bo doskonale rozumieliśmy problemy, które były dla ludzi priorytetowe. Widać było jednak, że każdy chce wrócić do rozgrywek jak najszybciej. To dla wielu tych ludzi była szansa, a zarazem rodzaj odskoczni od problemów. Drużyny kolejno wracały na boiska i w końcówce rundy jesiennej praktycznie wszyscy grali. Oczywiście, mamy pewne zaległości do odrobienia wiosną, ale najważniejsze, że wspólnymi siłami udało nam się wrócić" – dodał.

Chociaż w wielu miejscach powódź jest już jedynie koszmarnym wspomnieniem, to są też takie, gdzie naprawa szkód wyrządzonych przez wielką wodę jeszcze trwa. Jak powiedział Czajkowski, absolutnie nie można stwierdzić, że pomoc nie jest już potrzebna. „W kilku przypadkach powrót do poprzedniego stanu może zająć nawet kilka lat. Będziemy wspierać kluby i samorządy w tych działaniach. To są potężne inwestycje, które przekraczają nasze możliwości, ale zrobimy wszystko, by pomóc w lobbowaniu, by zostały jak najszybciej odbudowane lub, jak np. w Kłodzku, wybudowane od podstaw i w nowych lokalizacjach. Dotarła do nas informacja, że dodatkowe środki otrzymamy również z UEFA, więc będziemy mogli przeznaczyć je na pozostałe potrzeby klubów, które ucierpiały w powodzi" – podsumował wiceprezes Dolnośląskiego ZPN.

Źródło: PAP

Wiadomości

Zobaczyli u nich broń. Ludziom puściły hamulce. Spalili ich

Wiek korzystających tam z mediów społecznościowych spadł do 5 lat

Zmiana tonu w relacjach USA-Kanada. Trump cofnie cła?

Spadło tyle deszczu, ile w pół roku! Powodzie błyskawiczne w USA

Rosjanie atakują jak wściekli. Pokojem się brzydzą

Trump zaprasza ich na Mistrzostwa Świata, mimo zakazu wjazdu!

JD Vance na Grenlandii o możliwej interwencji militarnej

Dramat na Dolnym Śląsku. Zastrzelił dziecko i teściową!

Osasuna złożyła skargę. Barcelona może stracić punkty

Polska bez planu, armia bez kierunku. Tusk gra w nie swoją grę!

Polska zmuszona do przyjęcia nielegalnych imigrantów

Prezydent Trump: nie możemy obyć się bez Grenlandii

W sobotę Księżyc zasłoni tarczę Słońca w 15 procentach

Maria Koc: jak to się dzieje, że w Polsce mamy takie sytuacje rodem z Białorusi?

Internauta napisał o spisku w PO. Donald Tusk zostanie pozbawiony władzy?

Najnowsze

Zobaczyli u nich broń. Ludziom puściły hamulce. Spalili ich

Rosjanie atakują jak wściekli. Pokojem się brzydzą

Trump zaprasza ich na Mistrzostwa Świata, mimo zakazu wjazdu!

JD Vance na Grenlandii o możliwej interwencji militarnej

Dramat na Dolnym Śląsku. Zastrzelił dziecko i teściową!

Wiek korzystających tam z mediów społecznościowych spadł do 5 lat

Zmiana tonu w relacjach USA-Kanada. Trump cofnie cła?

Spadło tyle deszczu, ile w pół roku! Powodzie błyskawiczne w USA