Świątek błyskawicznie melduje się w II rundzie Wimbledonu. Kudermietowa bez szans

Iga Świątek od mocnego akcentu rozpoczęła Wimbledon 2025. Choć trawa nigdy nie była jej ulubioną nawierzchnią, w pierwszym meczu turnieju nie dała szans Polinie Kudermietowej, wygrywając pewnie 7:5, 6:1 i awansując do drugiej rundy po zaledwie 70 minutach gry.
Dobra gra od początku do końca
Pierwszy set długo toczył się pod dyktando serwujących, bez przełamań i dłuższych wymian. Kudermietowa próbowała zaskakiwać Świątek mocnymi uderzeniami i skrótami, ale skuteczność tych zagrań pozostawiała wiele do życzenia – liczne błędy własne, szczególnie przy próbach agresywnej gry, przekreślały jej szanse na wypracowanie przewagi. Kluczowy moment otwierającej partii nastąpił w dwunastym gemie, gdy Polka wywalczyła pierwszego break pointa i skutecznie go wykorzystała, zamykając seta 7:5.
Druga odsłona to już pełna kontrola ze strony zawodniczki z Raszyna. Kudermietowa popełniała coraz więcej błędów, a Świątek punkt po punkcie budowała przewagę, wygrywając pięć ostatnich gemów z rzędu, w tym osiem końcowych piłek. Spotkanie zakończyło się po zaledwie 24 minutach drugiego seta.
W drugiej rundzie liderka polskiego tenisa zmierzy się z Amerykanką Caty McNally, notowaną obecnie na 208. miejscu rankingu WTA.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X