Piłkarz Bayernu Monachium potwierdził na antenie telewizji Sky, że nie przedłuży obowiązującego do czerwca 2023 roku kontraktu. Nie wykluczył też odejścia jeszcze tego lata. "Trzeba znaleźć najlepsze wyjście dla obu stron" - stwierdził Polak.
"To prawda, że kontrakt mam ważny jeszcze przez rok. Ale powiedziałem, że musimy znaleźć najlepsze rozwiązanie dla obu stron. Poczekamy i zobaczymy, co się wydarzy" - powiedział po spotkaniu 33-letni napastnik.
Wcześniej w mediach pojawiały się informacje, że Polak powiedział już kierownictwu klubu, że nie przedłuży tej umowy. Potwierdził to dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic, który definitywnie wykluczył jednak możliwość, że Lewandowski opuści klub tego lata.
W sobotę telewizja Sport1 poinformowała, że agent kapitana reprezentacji Polski Pini Zahavi porozumiał się już w sprawie warunków kontraktu z Barceloną. Lewandowski miałby podpisać z "Dumą Katalonii" trzyletnią umowę. Jednak w tej sprawie muszą się dogadać również kluby, a Salihamidzic mówił przed sobotnim meczem, że żadne rozmowy się nie toczyły.
"Powiedziałem mu (Salihamidzicowi, przyp. red.), że kiedy wpłynie oferta, będziemy musieli się nad nią zastanowić - także dla dobra drużyny. Obie strony muszą myśleć o swojej przyszłości. Nic więcej nie mogę powiedzieć" - dodał kapitan Reprezentacji Polski.