Polska mistrzem Europy w halowej piłce nożnej!
Jak informuje portal Vatican News, polscy księża zdobyli Mistrzostwo Europy w futsalu. Nasz kraj będzie tez gospodarzem następnych finałów. Pierwsze tego typu rozgrywki były rozgrywane w 2005 roku w Austrii. W historii zmagań polscy księża dziewięciokrotnie zajmowali pierwsze miejsce.
Ks. Marek Łosak, kapitan naszej reprezentacji, w rozmowie z Radiem Watykańskim zapytany o wiarę w sporcie, wskazuje, że sam osobiście doznał wiele różnych momentów podczas rozgrywek piłkarskich, zarówno szczęśliwych i smutnych. Wiara zawsze pomaga. Jako przykład podaje ostatni mecz półfinałowy z ostatnich Mistrzostw Europy. Podczas zawodów reprezentacji Polski na sześć sekund przed końcową syreną, udało się strzelić zwycięskiego gola w starciu z Chorwacją (2:1). Ks. Łosak wspomina, że wszyscy powtarzali: „gramy do końca”. Tak samo jest z wiarą. „Trzeba wierzyć w sukces, nie poddawać się. Z drugiej strony wiara w chwilach trudnych pomaga w przyjęciu tego, co jest przegraną, porażką” - dodaje.
Na pytanie, czy księża faulują, kapitan naszej reprezentacji podkreślił, że „piłka nożna – to nie gra w szachy. Jest to gra męska, kontaktowa. Są sędziowie, którzy pilnują gry”. Ks. Łosak dodał, że nie ma brutalnych fauli; jest zadziorność, sportowa złość, ale nie ma celowości w nieczystych zagraniach. Wspomina, że jeśli jest odgwizdane przewinienie, to od razu pojawia się gest wyciągniętej ręki, przeproszenie, uśmiech. „Wszystko jest w granicach fair-play i tutaj nikt nikomu absolutnie krzywdy nie robi”, podkreślił.
Ks. Marek Łosak wskazuje na ważność wymiaru duchowego rozgrywanych zawodów. Zawsze podczas takich imprez jest czas przeznaczony na pielgrzymkę do ważnego sanktuarium w kraju, który jest gospodarzem mistrzostw. Służy to ubogaceniu duchowemu, zatrzymaniu się, refleksji. Ponadto w programie jest codzienna Eucharystia, wspólna modlitwa. Same rozgrywki księża traktują jako „działanie duszpasterskie”, pokazanie „normalności” księży, którzy podejmują rywalizację sportową, mają swoje pasje i je rozwijają.
Dodaje, że po powrocie na parafie w swoich krajach, księża – piłkarze są bardzo mile odbierani. Dzięki temu, poprzez piłkę nożną, można łatwiej dotrzeć do dzieci i młodzieży; oderwać ich od ekranów komputerów i smartfonów, aby zaangażować ich w życie wspólnoty. „To jest tak naprawdę działanie już pastoralne dla nas” - podkreślił ks. Łosak (cytat, tak jak poprzednie, za Vatican News).
Źródło: Vatican News
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Jest nieprawomocny wyrok za śmiertelne potrącenie niepełnosprawnej!
UOKiK zarzuca nieuczciwą promocję. Ponad 100 mln zł kary dla Biedronki!
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"