Już na pierwszym meczu swój udział w turnieju WTA Premier Mandatory w Madrycie zakończyła Agnieszka Radwańska. Krakowianka rozstawiona w hiszpańskiej imprezie z numerem pierwszym przegrała 4:6, 7:6 (7:3), 3:6 z Dominiką Cibulkovą.
Była to druga potyczka obu tenisistek w tym sezonie. Kilka tygodni temu mierzyły się w drugiej rundzie imprezy na twardych kortach w Indian Wells, wtedy w trzech setach nie bez trudu zwyciężyła Radwańska. Spotkanie w Madrycie od początku było bardzo wyrównane. Tenisistki najpierw wygrały swoje podania, następnie dwukrotnie zgodnie się nawzajem przełamały. Od stanu 4:4 to jednak Cibulkova przejęła inicjatywę i najpierw do zera wygrała swój gem serwisowy, a następnie zakończyła partię przy podaniu Polki wykorzystując pierwszą piłkę setową.
Serwis nie był tego dnia atutem żadnej z zawodniczek. W drugim secie tylko raz każdej z nich udało się wygrać gema przy własnym podaniu, poza tym zaliczyły po pięć breaków i doprowadziły do tie breaka. W nim lepsza okazała się Radwańska, która od stanu 0:2 wygrała cztery kolejne piłki, a następnie powiększyła jeszcze przewagę wygrywając ostatecznie do trzech.
Krakowianka kontynuowała dobrą passę na początku decydującej partii i wyszła na prowadzenie 2:0. Ambitnie grająca Słowaczka jednak szybko odrobiła straty, a potem przełamała Polkę na 4:3. Radwańska zgodnie z regułą tego spotkania po chwili odrobiła breaka, ale udało jej się to już po raz ostatni tego wieczoru. Cibulkova za to przełamała naszą tenisistkę jeszcze dwukrotnie i triumfowała w ostatnim secie do trzech.
Odpadnięcie Krakowianki to nie pierwsza niespodzianka w turnieju w Madrycie. Wcześniej w pierwszej rundzie odpadła także rozstawiona z numerem drugim Angelique Kerber przegrywając z Barbarą Strycovą 4:6, 2:6.