Zakończyła się pierwsza faza grupowa siatkarskich mistrzostw świata rozgrywanych w Polsce. Od 10 do 14 września będzie rozgrywana druga faza grupowa, która wyłoni zespoły do trzeciej fazy grupowej, odbywającej się od 16 do 18 września. 20 i 21 września zostaną rozegrane: mecz o 5. miejsce, półfinały, mecz o 3. miejsce oraz finał.
Do drugiej rundy awansowały pierwsze 4 zespoły z każdej z czterech grup. Swój udział w siatkarskich mistrzostwach świata zakończyły Wenezuela, Kamerun, Korea Południowa, Tunezja, Meksyk, Egipt, Belgia oraz Portoryko. Pozostałe drużyny stworzyły dwie grupy, w których zespoły zagrają rywalami, z którymi nie zmierzyli się w pierwszej fazie grupowej. Wyniki z meczów drużyn, które grały ze sobą w pierwszej fazie zostały przeniesione do fazy drugiej.
Polska znalazła się w grupie E, w której są również Serbia, Argentyna i Australia. Z tymi zespołami Polacy wygrali już podczas tegorocznych mistrzostw świata. Dzięki tym zwycięstwom Polacy prowadzą w swojej grupie mając na koncie 9 punktów. W grupie E znalazły się również Francja, Iran, USA oraz Włochy.
10 września Polska zagra z USA. Następego dnia przyjdzie pora na zawsze groźnych Włochów. Po dniu odpoczynku, 13 września, zagramy z Iranem wyrastającym na czarnego konia turnieju. Ostatnie mecze drugiej fazy grupowej odbędą się 14 września. W tej serii spotkań Polacy zmierza się z Francją. Wszystkie mecze tej fazy zapowiadają się pasjonująco.
Szkoleniowiec Polskiej kadry Stephan Antiga ostrzega - Każdy mecz będzie bardzo ważny i nie wolno nastawiać się w ten sposób, że możemy pozwolić sobie na przegraną. Teraz już wiele rzeczy może się wydarzyć, musimy grać, a nie kalkulować. W każdym spotkaniu musimy prezentować się tak, jakby to był nasz ostatni bój w tym turnieju.
W drugiej grupie zagrają Brazylia, Rosja, Niemcy, Kanada, Bułgaria, Finlandia, Kuba oraz Chiny