Rozgrywający Washington Wizards – John Wall oraz James Harden z Houston Rockets zostali wybrani na najlepszych graczy tygodnia, odpowiednio w konferencji wschodniej i zachodniej.
John Wall poprowadził „Czarodziei” do aktualnie najlepszej serii zwycięstw na wschodzie. Wizards z czterema kolejnymi wygranymi, są najdłużej niepokonaną drużyną w konferencji wschodniej. Kolega Marcina Gortat, zdobywa średnio 18.3 punktów na mecz. W dodatku ze średnią 11.8 asyst, jest najlepiej podającym zawodnikiem ligi. Wall znacznie poprawił swoją grę w defensywie, jak sam przyznaje przykłada większą wagę do zagrań, które nie mają odzwierciedlenia w statystykach. Rozgrywający Wizards jest jednym z najszybszych koszykarzy w lidze, jego dynamika, przyspieszenie, robią piorunujące wrażenie. Ponadto adekwatnie wykorzystuje swoje warunki fizyczne, często przechwytując krzyżowe podania przeciwników. Pod tym względem jest najlepszy w konferencji wschodniej, ze średnią 2.5 przechwytu na mecz. W minionym tygodniu Wall trzykrotnie zdobywał ponad 10 asyst. Szczególnie warto podkreślić występ przeciwko Boston Celtic, kiedy to zanotował statystyki na poziomie 26 punktów i 17 asyst. Jednocześnie zdobywając w drugiej dogrywce ostanie 10 punktów dla Wizards, umożliwiając tym samym ostateczne zwycięstwo. Dzięki świetnej postawie Johna Walla, „Czarodzieje” zajmują drugie, bardzo dobre, miejsce w konferencji wschodniej.
Na zachodzie najlepszym graczem tygodnia był lider Houston Rockets – James Harden. Pod nieobecność Dwighta Howarda, jego bardzo dobre zdobycze punktowe, pozwalają „Rakietom”na pozostanie w czołówce zachodniej konferencji. Harden w minionym tygodniu zdobywał średnio 34 punkty na mecz. Dzięki jego świetnej dyspozycji strzeleckiej, koszykarze z Houston wygrali dwa z trzech spotkań. Harden jest piątym najlepiej podającym i drugim pod względem przechwytów zawodnikiem w konferencji zachodniej. Warto przypomnieć jego występ przeciwko Sacramento Kings, kiedy zdobył aż 44 punkty.
Do tytułu najlepszego gracza tygodnia w konferencji wschodniej i zachodniej pretendowali: Al Horford z Atlanta Hawks, Stephen Curry z Golden State Warriors, DeAndre Jordan z L.A. Clippers, Russell Westbrook z Oklahoma City Thunder oraz Mike Conley, Marc Gasol i Zach Randolph, czyli wiodąca trójka drużyny Memphis Grizzles.