Legia Warszawa pokonała Zrinjski Mostar 2:0 w rewanżowym spotkaniu drugiej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów i wobec remisu 1:1 w pierwszym meczu awansowała do kolejnej fazy. Oba gole zdobył dla Wojskowych zdobył Nemanja Nikolić.
Spotkanie rozpoczęło się nie najlepiej dla stołecznej drużyny. W 13 minucie sfaulowany został Guilherme. Brazylijczyk, który w pierwszych meczach sezonu był najlepszym zawodnikiem Wojskowych, po starciu z rywalem upadł tak niefortunnie, że doznał kontuzji barku i musiał zostać zmieniony przez Kaspera Hamalainena. W 27 minucie w niegroźnej sytuacji piłka kopnięta z niedużej odległości trafiła w rękę zawodnika Zrinsjkiego w polu karnym. Sędzia podjął kontrowersyjną decyzję i podyktował za to zagranie jedenastkę. Karnego na gola zamienił pewnym strzałem w okienko Nemanja Nikolić. Poza tym w pierwszej połowie brakowało klarownych okazji. Bośniaccy piłkarze starali się momentami grać wysokim pressingiem, kilkakrotnie udało im się wskutek tego przejąć piłkę, ale defensywy Legii nie potrafili zaskoczyć.
Drugą połowę od ataków rozpoczął zespół z Mostaru. Zawodnikom Zrinjskiego udało się parę razy dość łatwo przedrzeć lewym skrzydłem, ale interwencje Michała Pazdana zażegnały niebezpieczeństwo. W 60 minucie drużyna z Bośni miała znakomitą okazję, Peko dograł do Mesanovicia, ten strzelił z pierwszej piłki i tylko efektowna parada Malarza uchroniła Legię przed utratą gola. W następnej akcji to jednak gospodarze zdobyli bramkę. Hamalainen podciągnął z piłką pod pole karne, zagrał do Nikolicia, a ten wszedł pomiędzy dwóch obrońców i pewnie pokonał bramkarza. W końcówce po rzucie wolnym piłkarze mistrza Bośni byli bliscy zdobycia kontaktowej bramki kiedy głową strzelał Petrak, ale znowu doskonale spisał się Malarz. Na więcej Wojskowi już rywalom nie pozwolili.
Legia wygrała 2:0 i awansowała do kolejnej rundy, w której zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji pomiędzy mistrzem Słowacji AS Trenczyn, a mistrzem Słowenii Olimpiją Ljubljana.