Reprezentacja Polski głuchych koszykarek zbiera pieniądze na wyjazd do USA, by tam bronić w grudniu tytułu mistrzyń świata w rywalizacji 3x3. „Potrzeba około 50 tys. złotych” – powiedział trener kadry Maciej Jacyna.
„Takie środki trzeba zebrać, żeby cztery nasze zawodniczki wraz z trenerem i fizjoterapeutą mogły pojechać i walczyć o medal. Zakwaterowanie, wyżywienie, sprzęt sportowy, wpisowe i przelot musimy opłacić sami” – wyjaśnił Maciej Jacyna. W internecie uruchomiona została zbiórka środków na wyjazd polskich koszykarek.
Do mistrzostw, które w grudniu rozegrane zostaną w Waszyngtonie jest zgłoszonych 12 ekip. Polki mają też na koncie brązowy medal w koszykówce 5x5, wywalczony podczas XXIV. Letnich Igrzysk Głuchych w Caxias do Sul w Brazylii, gdzie w 2022 roku startowało 8 drużyn. „To był wspaniały sukces. Nasza drużyna w meczu o trzecie miejsce wygrał z Grecją. Personalnie to ten sam zespół, który wywalczył złoto drugiej edycji MŚ rozegranych dwa lata temu w izraelskim Ramat Gan. Mamy dobre zawodniczki” – dodał selekcjoner.
Powiedział, że kobieca kadra działa od 2008, a ta w wersji 3x3 powstała w 2022. „Jestem zawsze na Mistrzostwach Polski Niesłyszących i innych turniejach, gdzie obserwuję zawodniczki. Szukam koszykarek, które mają ubytek słuchu i trenują w klubie dla słyszących w całej Polsce. Czekam na informację od tych klubów, jestem z nimi w kontakcie. Koszykarki wybrane do reprezentacji Polski mają swoje zgrupowania przed ważnymi turniejami. Mamy osiem zawodniczek, które przygotowują się do mistrzostw, naprawdę czeka mnie bardzo trudny wybór do składu” - stwierdził.
Wytłumaczył, że kadra podlega Polskiemu Związkowi Sportu Niesłyszących, który jest finansowany z budżetu MSiT. „Jestem osobą niesłyszącą. Koszykówka zawsze była moją pasją, zacząłem grać na boiskach z kolegami. Potem trafiłem do klubu niesłyszących, byłem zawodnikiem, zrobiłem kurs instruktora i zacząłem w 2011 roku pracować w klubie WKSN Świt Wrocław. Później uzyskałem trenera II klasy” – powiedział Jacyna.
Selekcjoner jest obecnie prezesem wrocławskiego Świtu. „Pracuję również zawodowo, mam wyższe wykształcenie. Jestem magistrem finansów i rachunkowości. Swoje sportowe pasje realizuję po pracy” – zakończył.
źródło: PAP