Kłopoty Realu narastają! Chodzi o defensywę
"Królewscy" mierzą się z kolejnym poważnym problemem kadrowym. Kontuzja Edera Militao tylko pogłębia kryzys w formacji defensywnej, która już od wielu tygodni funkcjonuje na granicy możliwości. Klub potwierdził uraz Brazylijczyka, a przewidywana przerwa oznacza dla zespołu Xabiego Alonso grę w mocno osłabionym składzie.
Problemów w defensywie ciąg dalszy...
Real Madryt poinformował w oficjalnym komunikacie, że u Edera Militao zdiagnozowano zerwanie mięśnia dwugłowego uda lewej nogi z uszkodzeniem ścięgna proksymalnego. To kolejny poważny uraz zawodnika, który w ostatnich latach wyjątkowo często wypadał z gry. Brazylijczyk w sierpniu 2023 roku zerwał więzadło krzyżowe i wrócił dopiero wiosną 2024, by kilka miesięcy później ponownie doznać takiego samego uszkodzenia, eliminującego go z całego sezonu. Choć sam przyznał, że podczas drugiej rehabilitacji rozważał zakończenie kariery, zdecydował się wrócić. Teraz ponownie czeka go długa przerwa.
Wstępne doniesienia wskazują, że Militao wróci do gry najprawdopodobniej w kwietniu. To bardzo zła wiadomość dla Realu, który już teraz mierzy się z poważnym kryzysem kadrowym w obronie. Kontuzjowani są Dani Carvajal, Trent Alexander-Arnold, Ferland Mendy, David Alaba i Dean Huijsen, a w najbliższym meczu z Deportivo Alaves nie zagrają Fran Garcia i Álvaro Carreras z powodu czerwonych kartek. Zespół Xabiego Alonso musi szukać rozwiązań awaryjnych, bo sytuacja w defensywie jeszcze nigdy nie była tak trudna.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X