Broniący tytułu mistrzów Europy Hiszpanie przegrali towarzyskie spotkanie z reprezentacją Gruzji 0:1. Jedyną bramkę strzelił pod koniec pierwszej połowy Tornike Okriaszwili.
Choć Vincente Del Bosque dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom swojej drużyny, piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego i tak byli murowanymi faworytami meczu z Gruzinami. Od początku La Roja przejęła inicjatywę. Hiszpanie rozgrywali atak pozycyjny, jednak gdy przychodziło do wykończenia akcji razili nieskutecznością. Najbliżej szczęścia był Thiago Alcantara, który uderzając z dystansu trafił w słupek. Rywale Polaków z eliminacji do Euro okazali się natomiast zabójczo skuteczni. W 40 minucie po błędzie mistrzów Europy w rozegraniu przeprowadzili błyskawiczną kontrę. Jiguari zagrał wzdłuż bramki do Okriaszwilego, a ten z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. Strzelec gola był na minimalnym spalonym w momencie podania, sędzia jednak tego nie zauważył.
W drugiej połowie przewaga Hiszpanów w posiadaniu piłki jeszcze wzrosła, ale nie przekładało się to na zagrożenie pod bramką rywali. Gruzini prawie nie przekraczali połowy boiska, nie przeszkodziło im to jednak w dowiezieniu korzystnego rezultatu do końca. Tym samym podopieczni Del Bosque ponieśli pierwszą porażkę od marca 2015 roku. Hiszpanie zmagania w mistrzostwach Europy we Francji rozpoczną już poniedziałek od potyczki z Czechami.