Euro 2020. Sobota, która zapadnie w pamięci
W drugim dniu Euro 2020 Walia zremisowała ze Szwajcarią 1:1, Finlandia wygrała z Danią 1:0, a Belgia z Rosją 3:0. Najwięcej emocji wzbudził mecz Finlandii z Danią, choć niekoniecznie ze względu na futbol.
Około 43 minuty duński piłkarz Christian Eriksen stracił przytomność na boisku. Natychmiast podjęta akcja reanimacyjna zakończyła się sukcesem, a piłkarza przewieziono do szpitala. Jak poinformowały służby medyczne, doznał on zawału serca.
W pierwszym sobotnim meczu Walia zremisowała ze Szwajcarią 1:1. Strzelcami goli byli Breel Embolo (Szwjcaria) oraz Kieffer Moore (Walia).
Drugi mecz był niespodzianką i to nie tylko ze względu na problemy zdrowotne Eriksena. Po wznowieniu meczu na prośbę piłkarzy, w tym samego Eriksena, który — jak donoszą media — miał się kontaktować z kolegami ze szpitala, w 60 minucie jedynego gola strzelił fiński napastnik Joel Pohjanpalo. Warto w tym miejscu przypomnieć, że drużyna Finlandii debiutuje na Euro.
W ostatnim w sobotę meczu drużyna Belgii pokazała klasę, trzykrotnie rozbijając rosyjską obronę. Bohaterem meczu był niewątpliwie Romelu Lukaku, który był autorem dwóch celnych strzałów (w 10 i 88 minucie). Drugim strzelcem był Thomas Meunier (34 minuta).
Po sobotnich meczach ranking drużyn, które dotychczas rozegrały mecze, przedstawia się następująco:
Grupa A
Włochy 3 pkt, Walia 1 pkt, Szwajcaria 1 pkt, Turcja 0 pkt;
Grupa B
Belgia 3 pkt, Finlandia 3 pkt, Szwajcaria 0 pkt, Rosja 0 pkt.
W niedzielę odbędą się mecze:
Austria — Macedonia Północna, Holandia — Ukraina (oba w grupie C) oraz Anglia — Chorwacja (grupa D).
Na występ biało-czerwonych musimy poczekać do poniedziałku, kiedy to zmierzą się z drużyną Słowacji.