Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato przestrzega, że Biało-Czerwoni nie mogę oprzeć swoich nadziei na skuteczności Roberta Lewandowskiego, natomiast wierzy w zwycięstwo polskiej drużyny.
Mecz Polska - Szwecja to starcie grupy E na piłkarskim Euro 2020. Biało-Czerwoni rozpoczynają bój o awans do fazy play-off mistrzostw Europy. Warunkiem koniecznym jest wygrana z liderującą w grupie Szwecją.
- Ten mecz to nie będą przelewki. Z nimi zawsze grało nam się ciężko, wygraliśmy z nimi na mistrzostwach świata w 1974 r. (Lato strzelił zwycięskiego gola - przyp. red.), ale to historia. Jedyna możliwość to wyjść na boisko i zostawić na nim całe zdrowie - powiedział.
Gra o awans
- Po Hiszpanii wstąpiła w nas otucha. Mam nadzieję, że chłopaki staną na wysokości zadania, a kibice w tym pomogą - stwierdził były król strzelców mundialu. Na pewno Polacy nie mogą liczyć tylko na Roberta Lewandowskiego. Szwedzi będą go świetnie pilnować, a piłka nożna to sport zespołowy - dodał.
Już dzisiaj okaże się, czy po raz drugi z rzędu będziemy mogli kibicować naszej reprezentacji w 1/8 finału mistrzostw Europy.