Radosław Kawęcki po raz trzeci z rzędu został mistrzem Europy w pływaniu na dystansie 200 metrów stylem grzbietowym. Konrad Czerniak natomiast zajął drugie miejsce w finale wyścigu na 100 metrów motylkiem.
Kawęcki pewnie zwyciężył prowadząc od startu do mety. Polak uzyskał czas 1:55,98. Za jego plecami przypłynęli reprezentant Izrael Yakov Toumarkin z wynikiem 1:56,97 i Litwin Danas Rapsys z rezultatem 1:57,22. W wygranej reprezentantowi Biało Czerwonych nie przeszkodziła kontuzja stopy, z którą zmagał się w ostatnich dniach.
Konrad Czerniak zdobył srebrny medal przepływając 100 metrów motylkiem w czesie 51,22 sekundy. Rywalizację na tym dystansie wygrał Węgier Laszlo Csech, który wyprzedził Polaka o 0,36 sekundy. Zwycięzca swoim rezultatem pobił rekord mistrzostw Europy wcześniej należący do Czerniaka. Brązowy medal przypadł w udziale Francuzowi Mehdi Matelli. Drugi z naszych reprezentantów w tej konkurencji Paweł Korzeniowski zajął szóste miejsce z wynikiem 51,98.
O medal otarła się także Polska sztafeta 4x200 m stylem dowolnym, która zajęła czwarte miejsce i do podium zabrakło jej zaledwie jednej setnej sekundy. Biało Czerwoni wystartowali w składzie Jan Świtkowski, Kacper Klich, Kacper Majchrzak oraz Wojciech Wojdak i uzyskali czas 1:47,43.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!
Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł