Przejdź do treści
Czy kontuzja Lewandowskiego to ściema?
CC BY-SA 4.0 / Sven Mandel - Wikipedia

Trener reprezentacji Polski Michał Probierz podkreślił, że - wbrew niektórych opiniom - informacja o kontuzji Roberta Lewandowskiego jest prawdziwa. "Na pewno nie zagra z Holandią, ale być może wróci na Austrię" - powiedział podczas pierwszej konferencji prasowej w Hanowerze.

Lewandowski doznał naderwania mięśnia uda w poniedziałkowym meczu towarzyskim z Turcją w Warszawie (2:1). Jak przekazał we wtorek lekarz kadry Jacek Jaroszewski, doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju - 16 czerwca z Holandią.

Od tego czasu zaczęły jednak pojawiać się wątpliwości, czy to nie jest zasłona dymna w celu zmylenia rywali. Probierz kategorycznie odrzucił takie sugestie.

"Nie ma innego stanowiska niż to oficjalne. Tego jedynego, jakie przedstawił doktor Jaroszewski. Robert na pewno nie zagra w niedzielę z Holandią. Jeśli selekcjoner tej drużyny Ronald Koeman nie wierzy, to niech zadzwoni do Barcelony, pewnie ma tam znajomych (Holender grał w przeszłości w tym klubie - PAP)" - powiedział Probierz.

"Posłuchałem różnych wywiadów, opinii. Nie wiedziałem, że ludzie mają tak dużą wiedzę o kontuzjach. Ja mam pełne zaufanie do naszego sztabu medycznego. I wiem, że jeżeli coś mówimy, na dodatek oficjalnie, to po to, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości. Jest taki cytat: +Mów prawdę, a ludzie i tak będą myśleli, że kłamiesz+. Czego byśmy nie powiedzieli, to i tak będzie dodana do tego druga historia" - dodał.

Jak zaznaczył, w przypadku Lewandowskiego każdy kolejny dzień może przynieść coś nowego. "Jest możliwe, że wystąpi 21 czerwca z Austrią" - przyznał.

"Każdy dzień jest inny. To wymaga czasu. Podchodzę do tego spokojnie, nie pytam każdego dnia naszego lekarza, jak to będzie. Zawsze wychodzę z założenia, że problemy trzeba rozwiązywać, a nie zamartwiać się nimi, bo na to nie mam już wpływu" - podkreślił Probierz.

Zapewnił również, że wciąż jest spokojny i "to się raczej nie zmieni do końca mistrzostw".

"Tyle lat jestem trenerem, żeby rozwiązywać różne sytuacje. Znów posłużę się pewnym mądrym cytatem: +Czy to pech, czy szczęście, to się dopiero okaże+. Tego nikt nigdy nie wie. Po kilku meczach będziemy mogli coś więcej powiedzieć" - dodał.

Oprócz Lewandowskiego w środowym treningu reprezentacji nie wzięli udziału kontuzjowani Paweł Dawidowicz i Karol Świderski.

W ich przypadku rokowania są bardziej optymistyczne. Według Probierza jest szansa, że obaj będą gotowi na mecz z Holandią. A tym bardziej Taras Romanczuk, który już wrócił do normalnego cyklu treningowego.

"Jeżeli chodzi o Pawła, jest prawdopodobne, że zagra z Holandią. W przypadku Karola lekarze walczą z jego stanem zdrowia. Doznał niedawno podobnego urazu w lidze włoskiej. Ma doświadczenie w tym temacie, już wtedy był w kontakcie z lekarzem (reprezentacji - PAP). Dlatego mam nadzieję, że może nawet już na mecz z Holandią będzie do naszej dyspozycji" - powiedział selekcjoner.

Przy okazji podkreślił, że murawa na PGE Narodowym, na której jego podopieczni trenowali i rozgrywali mecze towarzyskie przed Euro 2024, nie przyczyniła się do jakichkolwiek kontuzji. Poza tym, jak dodał, w wielu drużynach - po ciężkim i długim sezonie - jest po kilka kontuzji istotnych piłkarzy.

Po konferencji z udziałem Probierza rozpoczął się trening na głównym boisku akademii Hannoveru 96, w całości otwarty dla mediów i kibiców. Było głośno, niemal jak na meczu. Wpuszczono ponad tysiąc widzów na podstawie darmowych biletów.

Zajęcia biało-czerwonych mogli oglądać m.in. młodzi adepci miejscowej akademii, ale również wielu polskich kibiców. Cześć wejściówek, ku ogromnej uciesze fanów, rozdawali kilka godzin wcześniej piłkarze reprezentacji przed swoim hotelem w Hanowerze. Wśród nich Piotr Zieliński, który - jak zapowiedział w środę Probierz - pod nieobecność Lewandowskiego założy opaskę kapitana w meczu z Holandią.

Od czwartku treningi będą już bez kibiców, a dla mediów otwarte tylko przez kwadrans. Niedzielne spotkanie z Holandią w Hamburgu rozpocznie się o godz. 15.

portal Telewizja Republika; PAP

Wiadomości

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Express Republiki

Najnowsze

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990