Agent napastnika piłkarskiej reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego Pini Zahavi ogłosił, że zawodnik FC Barcelony nie zamierza w najbliższym czasie opuścić drużyny mistrza Hiszpanii.
Zahavi, który od kilku dni przebywa w Katalonii, spotkał się we wtorek późnym wieczorem z przedstawicielami kierownictwa hiszpańskiego klubu w jednej z restauracji w centrum Barcelony.
Po trwającej ponad trzy godziny kolacji, w której wziął udział m.in. prezes katalońskiego klubu Joan Laporta oraz dyrektor sportowy Deco, agent Lewandowskiego powiedział, że piłkarz nie zamierza odejść z Barcelony.
"Oczywiście, że on zostaje w klubie" - powiedział wychodząc z lokalu dziennikarzom Pini Zahavi.
Zdaniem hiszpańskich komentatorów niespodziewana wizyta w stolicy Katalonii izraelskiego agenta "Lewego" ma związek z pogłoskami o dużym zainteresowaniu piłkarzem ze strony klubów z Arabii Saudyjskiej.
Wydawany w Barcelonie dziennik "Sport" uważa, że zainteresowany 35-letnim napastnikiem Barcelony jeden z saudyjskich klubów proponował Polakowi roczne wynagrodzenie na poziomie 150 mln euro.
Propozycja, jak wskazała katalońska gazeta, miała pojawić się przed rozpoczęciem sezonu 2023/24, który nie należy do udanych w wykonaniu Lewandowskiego. W 19 spotkaniach uzyskał on dziewięć goli i miał cztery asysty.
Kapitan biało-czerwonych trafił do Barcelony w lipcu 2022 roku z Bayernu Monachium. Kwota transferu wyniosła 45 mln euro oraz 5 mln euro w postaci bonusów.