Camp Nou wciąż zamknięte. Wiemy, gdzie Barcelona zagra hit Ligi Mistrzów

FC Barcelona nie zdąży wrócić na Camp Nou przed 2. kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mecz z Paris Saint-Germain, obrońcą tytułu, odbędzie się 1 października na Estadi Olimpic Lluis Companys, gdzie kataloński klub rozgrywał spotkania przez cały poprzedni sezon.
Opóźnienia na budowie i brak certyfikatu
Choć Barcelona od miesięcy pracuje nad tym, by częściowo udostępnić przebudowane Camp Nou dla 27 tysięcy widzów, inwestycja wciąż nie została zakończona. Klub czeka na certyfikat ukończenia budowy od firmy Limak, a następnie na zatwierdzenie obiektu przez władze miejskie. Tymczasem pierwszy ligowy mecz z Valencią odbył się na kameralnym Estadi Johan Cruyff, które mieści zaledwie sześć tysięcy osób. W niedzielę ten stadion ponownie posłuży Barcelonie w starciu z Getafe. Według „Mundo Deportivo” celem pozostaje inauguracja Camp Nou 28 września, lecz coraz więcej głosów sugeruje, że termin ten jest nierealny. Dziennikarz Joan Fontes przewiduje, że pełny powrót może nastąpić dopiero w 2026 roku, a obecnie mówi się o opóźnieniu co najmniej do stycznia. Media podają również, że klub musiał wesprzeć się dodatkowymi firmami budowlanymi, gdyż główny wykonawca nie dotrzymał harmonogramu.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X