Brzęczek o grupowych rywalach w eliminacjach do Euro 2020! Zgadzacie się?
Selekcjoner polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek ocenił, że można być "umiarkowanie zadowolonym" z losowania grup eliminacji mistrzostw Europy 2020, które w niedzielę odbyło się w Dublinie. Rywalami biało-czerwonych będą: Austrią, Izrael, Macedonia, Słowenia i Łotwa.
"Austria i Izrael to reprezentacje krajów, w których występowałem w czasie mojej zagranicznej kariery i wiem, co tam się obecnie dzieje. Myślę, że to bardzo wyrównana grupa. Nie ma w niej potentatów, zdecydowanych faworytów i tym bardziej myślę, że to jest niebezpieczne. Ale oczywiście patrząc na skład innych grup można być umiarkowanie zadowolonym z tego, jakimi zespołami obdarzył nas dziś los" - powiedział szkoleniowiec na antenie TVP Sport.
Najpoważniejszym rywalem biało-czerwonych mogli być losowani z drugiego koszyka Niemcy, jednak mistrzowie świata z 2014 roku trafili do grupy C m.in. z Holandią. W grupie G nie ma za to zespołu ze ścisłej światowej czołówki - w rankingu FIFA najwyżej sklasyfikowana jest właśnie zajmująca 20. pozycję Polska.
"Musimy do tego podejść z +chłodną głową+. Byliśmy w pierwszym koszyku i to losowanie na pewno nie jest dla nas najgorsze, ale musimy wszyscy zaakceptować, że to jest wyrównana grupa. Myślę, że te spotkania będą cały czas na styku i musimy się do tego przygotować. Od dnia jutrzejszego już ze sztabem trenerskim zaczynamy analizy" - zapowiedział Brzęczek.
Jako piłkarz występował on m.in. w Tirolu Innsbruck czy Sturmie Graz, dzięki czemu łatwiej będzie o analizę sposobu gry Austrii.
"Będący w sztabie Radek Gilewicz też wiele lat spędził w tym kraju. Przez krótki okres w Sturmie Graz moim trenerem był Niemiec Franco Foda, obecny selekcjoner Austrii, więc znamy się troszeczkę. Ale to będą wyrównane spotkania, musimy być gotowi na twardą walkę o awans" - zaznaczył selekcjoner biało-czerwonych.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż
Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL
Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi
Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa